sobota, 17 października 2015

Seks na polu kukurydzy...


Po serii dramatycznych wydarzeń Michał postanawia zaopiekować się Marysią.
 Ich relacja, której kibicuje Melka staje się coraz bliższa i cieplejsza. 

To właśnie za sprawą Melki, Michał i Marysia spędzają wspólnie pierwszy, bardzo miły wieczór. 

fot. ATM GRUPA

Marysia jest zaskoczona. Spacer na który się zgodziła, żeby oderwać się na chwilę od kłopotów domowych przerodził się w bardzo romantyczne chwile, które miały swoją kontynuację i finał w mieszkaniu Michała.
Czy to oznacza, że ona i Michał właśnie poszli na swoją pierwszą randkę?

Marysia nie jest pewna, czy jest gotowa na nowy związek. Wciąż ma problem z Julką i to jej przede wszystkim poświęca swój czas. Jednak wspomnienie cudownego wieczoru przy boku Michała powoduje, że zaczyna myśleć o nim coraz więcej i coraz cieplej...

Melka, która bardzo chciałaby, żeby Marysia i Michał byli razem, podsuwa pomysł, żeby Marysia zaprosiła go na parapetówkę do Kingi. Marysia ma wątpliwości, a tymczasem Michał  niespodziewanie pojawia się u Kingi.


 Czy to znaczy, że jemu też zaczyna zależeć na bliższych relacjach z mamą Julki?


Marysia spędza kolejny miły wieczór w jego towarzystwie, który kończy się znów romantycznym spacerem.

Michał odkrywa, że jemu też było cudownie z Marysią. Tak bardzo, że proponuje jej wspólny weekend. Zapowiada się fantastyczny wyjazd. Marysia proponuje Michałowi, żeby pojechali do Wadlewa.



Michał przystaje na jej propozycję. Oboje starają się nie zauważać i zbyć milczeniem wielkie małżeńskie łoże w pokoju, w którym się zatrzymali...


 Oboje też mówią sobie, że to przecież nic nie oznacza i do niczego nie zobowiązuje.


Jednak chyba jego widok obojgu rozpalił wyobraźnię i rozbudził fantazję, bo zupełnie niespodziewanie dla nich samych podczas spaceru lądują w polu kukurydzy, spędzając w nim upojne chwile...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz