Pokazywanie postów oznaczonych etykietą !. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą !. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 25 lutego 2014

To będzie gorąca wiosna!

Anetę Zając czeka bardzo emocjonujący czas w serialu i w życiu. Jak poradzi sobie z wieloma nowymi wyzwaniami?
 Próby do spektaklu "Ósmy cud świata" (premiera 29 marca w warszawskim Teatrze Palladium), treningi do "Tańca z Gwiazdami", zdjęcia do "Pierwszej miłości" - ostatnio grafik Anety Zając (31 l.) pęka w szwach.

Jak daje sobie z tym radę? - We wszystkim zawsze szukam pozytywnych stron, bo wiem, że muszę odnaleźć się w każdej sytuacji - zdradza w wywiadach.
Poza tym nie ukrywa, że nieważne, jakie role gra, jej dzieci są dla niej zawsze na pierwszym miejscu.

Dramaty i wzruszenia

W nadchodzącym sezonie wiele zmian czeka też graną przez nią Marysię. Dziewczyna zaangażuje się w relacje z Aleksem, który wpadnie w poważne tarapaty. Majka stanie przed dylematem - czy dopuścić się oszustwa, by go uratować?
Równie emocjonujące będą jej relacje z Kingą, która zrobi się jeszcze bardziej zgorzkniała.
Plotkuje się również, że za kilka miesięcy w życiu Marysi znów może pojawić się mężczyzna, który kilka lat temu był dla niej bardzo ważny. Kto to taki? To na razie słodka tajemnica twórców serialu...
Czy były kochanek namiesza w uczuciowym życiu Majki? To okaże się już niebawem!


Majka będzie wspierała Anetę (Maria Pakulnis), która po wypadku uzależni się od leków.


Już wkrótce w życiu Marysi pojawi się tajemniczy mężczyzna, który przed laty był dla niej bardzo ważny... Czy były kochanek namiesza w uczuciowym życiu Majki?


Kinga (Aleksandra Zienkiewicz) stanie się nie do zniesienia. Ludzie zaczną się od niej odwracać.

Własność zdjęć
https://www.facebook.com/Pierwsza.Milosc.tv 
fot. ATM Grupa

niedziela, 22 grudnia 2013

Łukasz Płoszajski uwielbia pomagać ludziom !


Ostatnio częściej niż w TV można spotkać Ciebie na deskach teatru. Grasz w sztuce „Rodzina Kerwoodów“. Jaka jest Twoja rola w tym wszystkim?

 -To nieprawda, że częściej mnie można spotkać w teatrze, choć ostatnio rzeczywiście miałem kilka spektakli w tym również poza Wrocławiem. „Rodzina K“ to fantastyczna farsa, którą gramy z wielką przyjemnością już od chyba 9 lat. Przez dwie godziny praktycznie nie schodzę ze sceny i mam do zagrania prawdziwą arie. Ostatnio odwiedzili mnie w teatrze znajomi i nie mogli wyjść z podziwu jak przez tyle czasu można non-stop mówić, biegać, skakać, upadać i robić szereg innych rzeczy. Jak widać można i muszę przyznać, że jest to tak samo męczące, jak miłe.

Czy jest to jak na chwilę obecną jedyny spektakl z twoim udziałem? 

-Obecnie i od dawna to jedyny spektakl z moim udziałem. Nigdy nie miałem szczęścia do częstego grania w teatrze. 

Czy na scenie teatru czujesz się pewniej, jak przed kamerą telewizyjną? A może miejsce grania nie ma dla Ciebie znaczenia?

 -Aktor czuje się pewnie wtedy, kiedy wie, co ma zagrać i ma pomysł, jak to zrobić. Jeśli znam odpowiedź na oba pytania, wówczas nie ma dla mnie znaczenia, gdzie występuję. Zawsze staram się wykonywać swój zawód profesjonalnie.

Teraz oprócz „Pierwszej miłości“, do której wrócimy za chwilę, grasz też w serialu „2 XL“. Co sprawiło, że polubiłeś nową rolę? 

-Grany przeze mnie Andrzej to rola epizodyczna. Pojawiam się od czasu od czasu na ekranie. Starłem się tak skondensować mojego bohatera, żeby był zauważalny i charakterystyczny. Nie lubię bezbarwnych postaci zarówno w życiu jak i na ekranie czy tez scenie. Jakiś czas temu zadzwoniła do mnie znajoma dziennikarka i powiedziała mniej więcej tak: „Łukasz, grasz tam ogon, ale rzucasz się w oczy“. To był jeden z najlepszych komplementów, jakie dostałem i potwierdzenie tego, że choć jedna osoba zauważyła to, co zamierzałem.

Jak sam oceniasz produkcję „2XL“? 

-Myślę, że taki serial już dawno powinien powstać. Jest wiele osób, które borykają się z nadwagą, ale to nie jedyny powód, dla którego ludzie polubili nasze główne bohaterki. Przemek Sadowski, Piotr Polk i inni również stworzyli doskonałe kreacje.

Czy będzie kolejna seria odcinków?

 -Na razie nie powstanie kolejna seria, ale bardzo możliwe, że na wiosnę spotkamy się ponownie na planie. 

Jak myślisz, dlaczego widzowie polubili tak serial? 

-Ludzie lubią śmiać się z samych siebie. Problemy, które ten serial porusza są adekwatne do życia wielu polaków. A jeśli nawet nie bezpośrednio, to dotyczą ich rodziny, sąsiadów, przyjaciół. Powiedzenie: „Z czego sie śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie“ jest zawsze aktualne.

Przejdźmy może do wspomnianego tematu serialu „Pierwsza miłość“. Co czeka teraz Artura? Jak głoszą portale plotkarskie, czarne chmury nad jego postacią się zbiegły… 

-Artur ma czarny pas w ściąganiu na siebie kłopotów. Tak będzie i tym razem. Na szczęście przeżyje swoje drugie już zmartwychwstanie .

Czy czasem lubisz ingerować w losy swoich postaci? Lubisz czasem podsuwać pomysły scenarzystom?

 -Prawdę mówiąc, nie mam żadnego kontaktu ze scenarzystami. Zaskakują tak samo mnie jak i widownie swoimi pomysłami.

Czy jeszcze w czymś nowym pojawisz się w czasie najbliższym? 

-Chwilowo mam wakacje. W nowym roku na pewno pojawię się w nowych odcinkach „PM“, a czy będą nowe propozycje? Zobaczymy…

Święta bardzo blisko, powiedz, czy i w tym roku wziąłeś udział w zakupach projektu „Szlachetna paczka“? 

-Uwielbiam pomagać ludziom. Z cala pewnością i tak będzie w tym roku.

Powiedz może jeszcze, co jest dla Ciebie najważniejsze w pomocy drugiej osobie? Czy na działanie charytatywne nie trzeba długo Cię namawiać? 

-Najważniejsze jest to, że ktoś potrzebuje pomocy. Zawsze pomagam, o ile jestem w stanie. Nie trzeba mnie na to nigdy namawiać i cały czas mam świadomość tego, że życie pisze różne historie i może ja kiedyś również będę musiał poprosić o pomoc.


Za udostępnienie wywiadu dziękuję Marioli ! :-)


niedziela, 1 grudnia 2013

Mikołaj Krawczyk chce być tatą na medal !

 Spełniło się jedno z największych marzeń Mikołaja Krawczyka, czyli Łukasza Grabowskiego z "Przyjaciółek"! Aktor może wreszcie spotykać się ze swoimi synami bez obecności ich mamy. Kilkanaście dni temu przedstawił Roberta i Michała swej ukochanej...
Na ten moment Mikołaj Krawczyk czekał od dawna. Sąd, do którego zwrócił się w sprawie uregulowania jego kontaktów z synami, orzekł, że aktor ma prawo widywać się z 3-letnimi bliźniakami - Robertem i Michałem - bez obecności ich mamy Anety Zając, czyli Marysi Radosz z "Pierwszej miłości".
Mikołaj dostał pozwolenie na zabieranie synów do siebie i ma zamiar korzystać z tego prawa - zgodnie z orzeczeniem sądowym - dwa razy w miesiącu. W jeden z listopadowych weekendów serialowy Paweł Krzyżanowski z "Pierwszej miłości" po raz pierwszy miał okazję spędzić z synami cały dzień - odebrał ich od Anety i zawiózł do swego domu, w którym z niecierpliwością czekała na nich ukochana aktora - Agnieszka Włodarczyk, czyli Wiki z "Plebanii".
Mikołaj i jego partnerka zadbali o to, by stworzyć w swoim podwarszawskim domu jak najlepsze warunki dla chłopców. Urządzili specjalnie dla nich jeden z pokoi, o wystrój i odpowiednie wyposażenie którego osobiście zadbała Agnieszka. W opiece nad Robertem i Michałem podczas ich pierwszej wizyty w willi Mikołaja pomagała szczęśliwemu tacie... mama Agnieszki Włodarczyk.
Do niedawna Mikołaj Krawczyk mógł spotykać się z synami wyłącznie w terminie, jaki wyznaczała mu Aneta Zając, a wszystkie jego wizyty u chłopców obwarowane były wieloma warunkami - choćby tym, że Mikołaj nie mógł przebywać z dziećmi sam na sam, bo podczas każdej z wizyt musieli być obecni Aneta i jej rodzice.
Dopiero miesiąc temu sytuacja ta uległa zmianie i Mikołaj może wreszcie przez dwa dni w miesiącu cieszyć się z bycia ojcem na pełny etat! Jak informuje dwutygodnik "Show", aktor nie zamierza nigdy zrezygnować z tego prawa. Chce, by wszystkie jego spotkania z synami były dla nich niezapomniane i pełne wrażeń. Chce być po prostu tatą na medal!


wtorek, 12 listopada 2013

Barbara Kurdej-Szatan nową gwiazdą "Pierwszej Miłości" !

Agnieszka Sikorska - tak będzie nazywać się bohaterka, w którą wcieli się Barbara Kurdej - Szatan w serialu Pierwsza miłość. Nie dość, że oczaruje Błażeja Króla (Paweł Krucz) to jeszcze przywdzieje prawdziwy wojskowy mundur!
Pojawienie się Barbary Kurdej - Szatan to efekt misternej intrygi Grzegorza Króla (Jan Jankowski), czyli ojca Błażeja.
Postanowi on zabawić się w swatkę i umówi syna na randkę z córką swojego znajomego. Agnieszka to partnerka idealna i od razu oczaruje Błażeja swoją inteligencją, błyskotliwością, poczuciem humoru i (co nas wcale nie dziwi) nietuzinkową urodą.

Na dodatek jego wybranka na co dzień chodzi w wojskowym mundurze.
Jak potoczą się losy tej pary? Na rozwiązanie tej zagadki musimy poczekać do stycznia, kiedy to przesympatyczna Barbara Kurdej - Szatan pojawi się na ekranie.




Jesteście ciekawi nowej bohaterki ? Bo ja tak :)

Własność zdjęć
https://www.facebook.com/Pierwsza.Milosc.tv 
fot. ATM Grupa

niedziela, 13 października 2013

Dzień, który zmieni wszystko!

Hubert (Michał Czernecki) stanie wkrótce przed dramatycznym wyborem. Czy wyjedzie z Polski z kobietą, która spodziewa się jego dziecka? A może zostanie we Wrocławiu z miłością życia?
Marysia (Aneta Zając) i Hubert będą starali się naprawić łączące ich relacje. Niestety, w 1767. odcinku Majka wyzna Anecie (Maria Pakulnis), że boi się, iż Sandra (Monika Dryl) może jej odebrać ukochanego.

- Pozostaje liczyć tylko na to, że Hubert nie ulegnie szantażowi emocjonalnemu Sandry - przyjaciółka rozłoży bezradnie ręce.
Niebawem mężczyzna uda się na spotkanie z prawnikiem. Będzie chciał omówić sprawę opieki nad dzieckiem byłej żony. O niczym nie powie Marysi... Rozmowa z adwokatem jeszcze bardziej go pogrąży. A Sandra? Nie będzie chciała mu niczego ułatwiać.
Ultimatum...
W 1771. odcinku eksżona postawi Schultza przed dramatycznym wyborem. Może raz na zawsze zapomnieć o niej i dziecku, albo nazajutrz wylecieć z nią do Sztokholmu, gdzie kobieta planuje na nowo ułożyć sobie życie. Hubert zacznie bić się z myślami.
Majka będzie w szoku, gdy ukochany oznajmi jej, iż opuszcza kraj. - Masz definitywnie zniknąć z mojego życia i nigdy nie wracać - oświadczy mu stanowczo.
Wkrótce jednak zacznie mieć wątpliwości i pojedzie na lotnisko. - Nie wyjeżdżaj. Przemyśl to jeszcze raz, bo strasznie cię kocham - wyzna ukochanemu błagalnym tonem.
Świadkiem zajścia będzie Sandra, obserwująca całą scenkę z wyraźną dezaprobatą. Hubert zacznie się poważnie wahać. Będzie wiedział, że nieważne jaką decyzję podejmie, i tak będzie cierpiał...


Wiadomość o ciąży Sandry postawiła na głowie życie Majki i Huberta. Schultz bije się z myślami, co zrobić


Sandra i Majka już jakiś czas temu wypowiedziały sobie wojnę o Huberta. Która z nich ją wygra?


Hubert stawi się na lotnisku. Będzie miał zamiar wyjechać z Sandrą do Sztokholmu.

Jak myślicie z kim zostanie Hubert ?

Własność zdjęć
https://www.facebook.com/Pierwsza.Milosc.tv 
fot. ATM Grupa