Kolejny szalony pomysł Beaty (Katarzyna Ankudowicz) z serialu "Pierwsza miłość"! Samotna Beata ostatnio wymyśliła sobie, że może zostać matką nawet bez ukochanego mężczyzny u boku. Jako kandydata na ojca swojego dziecka upatrzyła sobie Alana (Krystian Kukułka). W 2155 odcinku "Pierwszej miłości" podczas randki z przystojniakiem, którego poznała w Barbarianie, przedstawia mu swoją propozycję - Beata chce zajść w ciążę z Alanem, a potem kochanek ma zniknąć z jej życia.
Znajomość Beaty i Alana raczej nie rozwinie się w poważny związek, ale jej to w ogóle nie przeszkadza. Bo teraz jedynym celem Beaty jest dziecko. Skupia się tylko i wyłącznie na spełnieniu swojego marzenia o macierzyństwie. A ponieważ w życiu Beaty brakuje teraz faceta, to jedynym kandydatem na ojca jej dziecka jest Alan, jeden z klientów "Barbariana".
W 2155 odcinku "Pierwszej miłości" Beata umawia się z nowym znajomym, by zapytać go wprost czy zgadza się być dawcą nasienia. Rozmarzona już oczami wyobraźni widzi jakie cudowne będzie ich maleństwo. - Będzie taki śliczny. Będzie miał niebieskie oczy i do tego najlepszy uczeń w klasie - przekonuje Alan, który początkowo nie wie, o co chodzi. - Ale kto? - dopytuje przyjaciółkę. - Nasze dziecko - wyjaśnia Beata.
fot. ATM GRUPA
Widząc przerażenie na twarzy Alana, kobieta wyjaśnia mu, że nie zależy jej na stałym związku i zakładaniu razem rodziny. Chce tylko zajść z nim w ciążę. - To jak, najpierw chcesz mieć ze mną dziecko, a potem mam zniknąć z twojego życia? - upewnia się Alan, a Beata przytakuje.
Jego reakcja jest łatwa to przewidzenia - Alan nie zgadza się spełnić prośby Beaty. Po powrocie ze spotkania z Alanem szalona barmanka zastanawia się nad macierzyństwem. Pragnie być mamą bez względu na to czy ma faceta, czy nie. Zdesperowana postanawia znaleźć innego kandydata na ojca swojego dziecka.
Los się do niej uśmiecha, bo już następnego dnia w barze pojawia się kolejny mężczyzna,
Cyryl (Bartosz Obuchowicz). Po kilku darmowych piwach Cyryl deklaruje, że zrobi dla niej wszystko, czego ona tylko zażąda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz