To koniec miłości Melki (Ewa Jakubowicz) i Krystiana (Patryk Pniewski) w serialu "Pierwsza miłość"? Para zakochanych nastolatków przetrwała razem ciężkie chwile, ale tym razem to już chyba ostateczne zerwanie. W 2132 odcinku "Pierwszej miłości" dzięki Melce, która została tajną agentkę policji i wydała Dragona (Krzysztof Zych), Krystian wreszcie wychodzi z więzienia. Po dwóch miesiącach za kratkami odwiedza ukochaną, ale Melka wyrzuca go z mieszkania Marysi (Aneta Zając)!
Od samego początku związek Melki i Krystiana jest bardzo burzliwy. Nastolatki rozstają się i wracają do siebie, ale jak długo jeszcze może trwać taka uczuciowa huśtawka. W końcu to przez Melkę jej chłopak wplątał się w handel narkotykami. To Krystian jest winny temu, że Julka (Łucja Kawczka) połknęła tabletkę ecstasy, bo zostawił plecak w mieszkaniu Marysi.
Uczucie łączące zakochanych jest silne, ale zbyt dużo ich dzieli i zbyt wiele strasznych rzeczy się wydarzyło, by mogli być razem szczęśliwi. Melka jest tego świadoma. I właśnie dlatego, to ona ostatecznie zrywa z ukochanym.
W 2132 odcinku "Pierwszej miłości" dzięki poświęceniu Melki, która ryzykowała życie dla Krystiana, chłopak wreszcie odzyskuje wolność. I swoje pierwsze kroki z więzienia kieruje do mieszkania Majki gdzie znów spotyka się z Melką. Nastolatka jest zaskoczona jego widokiem. Choć cieszy się, że jej ukochany jest wolny, to wie, że ta miłość nie ma żadnej przyszłości.
fot. ATM GRUPA
- Tęskniłaś? Z tego co widzę, to chyba nie bardzo skoro mnie tak witasz... - rzuca oschle Krystian widząc reakcję Melki. Dziewczyna od razu przyjmuje wrogą postawę. -Po co tu przylazłeś?!
- Wiesz, że już sam teraz nie wiem. O co ci chodzi? Co ci nie pasuje? W areszcie też mnie nie odwiedzałaś - w głosie Krystiana słychać żal i pretensje. Ale Melka nie zamierza go przepraszać. Wprost przeciwnie - wyrzuca Krystiana za drzwi.
- Nie możemy się teraz spotykać! Wyjdź stąd! - stwierdza i nie wyjaśnia chłopakowi powodów swojej decyzji.
- Jak to nie możemy? Dlaczego? - pyta zaskoczony Krystian, ale nie dostaje żadnej odpowiedzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz