W serialu, jak w życiu, oprócz łez są też chwile radości.
Takiego szczęścia doświadczą Kinga (Aleksandra Zienkiewicz) i Artur (Łukasz Płoszajski), którzy ponownie staną przed ołtarzem.
Za pierwszym razem ślubną ceremonię pary zniszczyła Zośka (Dorota Łukaszewicz-Kwietniewska), która uknuła intrygę i wrobiła Kingę w zdradę.
Tuż przed drugą uroczystością przyszłą pannę młodą dręczyć będą obawy, że wydarzy się coś nieoczekiwanego. Na szczęście czarne wizje Kingi nie spełnią się, tym razem nic nie zakłóci wyjątkowego dnia.
Wbrew wcześniejszym planom Kinga i Artur zdecydują się zaprosić do kościoła kilka osób i w gronie najbliższych powiedzą sobie sakramentalne "tak".
fot. ATM GRUPA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz