fot.ATM GRUPA
W nowym sezonie "Pierwszej miłości" po wakacjach 2015 Melka (Ewa Jakubowicz) zamieszka z Michałem (Wojciech Błach), ojcem Krystiana (Patryk Pniewski) i zawiąże z nim tajny układ.
Po tym jak Krystian trafi do więzienia za handel narkotykami od Dragona (Krzysztof Zych) wspólne sprawy bardzo zbliżą do siebie Melkę i Michała. Czyżby szykował się romans nastoletniej podopiecznej Marysi (Aneta Zając) z ojcem jej chłopaka?
Zaskakujący zwrot akcji w nowym sezonie "Pierwszej miłości" jesienią 2015! Wszyscy widzowie, którzy z zapartym tchem śledzą losy Melki i Krystiana i nie mogą się doczekać kiedy para nastolatków wreszcie uwolni się od niebezpieczne dilera narkotyków, Dragona, muszą uzbroić się w cierpliwość.
Nowe odcinki "Pierwszej miłości" przynoszą nieoczekiwane komplikacje. Życie Melki znajdzie się w niebezpieczeństwie, a Krystian przekona się na własnej skórze jak słono kosztuje współpraca z dilerem. Tuż po tym jak Julka (Łucja Kawczak), córka Marysi, połknie tabletkę ectasy, którą znajdzie w plecaku Krystiana, ukochany Melki trafi za kratki.
Michał przeżyje wstrząs na wieść, że jego syn wszedł w konflikt z prawem. I oczywiście o całe zło, które spotkało Krystiana będzie obwiniał jego dziewczynę. Po tym jak Marysia wyrzuci Melkę ze swojego mieszkanie zrządzeniem losu, to właśnie u Michała nastolatka znajdzie nowy dom.
Ukochana Krystiana nie tylko będzie pomieszkiwać u jego ojca, ale wejdzie z nim w pewien układ – jak bardzo wspólna sprawa zbliży ich do siebie i co z tego wyniknie, widzowie przekonają się już w nowym sezonie "Pierwszej miłości" od 31 sierpnia.
Na zdjęciach z premierowych odcinków "Pierwszej miłości" widać, że kłopoty Melki tak szybko się nie skończą, a Dragon nie cofnie się przed niczym, by dziewczyna nie wymknęła się z zastawionej przed niego pułapki. Czy Melka będzie ofiarą wyjątkowo brutalnego i bezwzględnego diler i złodzieja.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń@mariusz sanestrzyk, sam jesteś tępy! Jak Ci się nie podoba to nie oglądaj! Ach, a może jeszcze na to nie wpadłeś...
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
Usuń