Pierwszy ślub niestety się nie odbył, ale Żukowska i Kulczycki nie poddadzą się i zorganizują kolejny. Czy tym razem też dojdzie do skandalu?
fot. ATM GRUPA
Już wydawało się, że wszystko stracone i nie ma wielkich szans na to, iż do siebie wrócą. Wkrótce okaże się jednak, że życie jest pełne niespodzianek. Kinga i Artur znów staną na ślubnym kobiercu.
W kierunku szczęścia
Są świetnym przykładem na to, że droga od przyjaźni do małżeństwa bywa bardzo krótka. Wszak oboje od wielu lat nie byli kochankami, utrzymywali jedynie ciepłe, koleżeńskie relacje. Kilka miesięcy temu rozmowa ze szkolnym psychologiem uświadomiła Kindze, że to bardzo dobry fundament do stworzenia rodziny i wiosną wraz z Arturem postanowili powiedzieć sobie "tak".
Niestety, ślub ostatecznie nie doszedł do skutku, bo w wyniku intrygi Zośki (Dorota Łukasiewicz-Kwietniewska) pan młody był przekonany, że Żukowska zdradziła go z barmanem, co oczywiście było wierutną bzdurą.
Już mi niosą suknię...
Na szczęście po jakimś czasie udało się zdemaskować gierki przebiegłej kobiety, a Artur pogodził się z Kingą i na szczęście doszli do wniosku, że już nic nie stoi na przeszkodzie, żeby byli razem. W 2117. odcinku zaczęli nawet planować kolejną kameralną ceremonię. Pragnęli, by na ślubie byli tylko świadkowie i ich dzieci. Dlaczego?
Żeby tym razem nie zapeszyć i nie przeżyć kolejnego upokorzenia, gdyby z jakiegoś powodu znów coś poszło nie tak. Pomysł młodych nie spodobał się Markowi (Maciej Tomaszewski), który nie mógł pojąć, dlaczego córka nie chce go zaprosić na tak ważną uroczystość.
Ostatecznie Kinga i Artur zmienią zdanie i na ceremonii zjawi się kilka osób. Kto? Oczywiście Marek, który przyjedzie w towarzystwie Anety (Maria Pakulnis). Świadkami przysięgi będą Marysia (Aneta Zając) i Bartek (Rafał Kwietniewski).
Gdy panna młoda wejdzie do kościoła, wszyscy aż zaniemówią z wrażenia, bo w minimalistycznej, eleganckiej sukni będzie wyglądała zjawiskowo. Klasy strojowi doda jeszcze niewielki ślubny bukiet i kwiat wpleciony we włosy.
Niebawem rozpocznie się romantyczna ceremonia. Młodzi, patrząc sobie głęboko w oczy, wypowiedzą słowa przysięgi małżeńskiej. Czy coś pójdzie nie tak?
W dniu ślubu oraz na kilka dni przed nim spokój Kindze będzie mąciła tylko jedna myśl - obawa, że znów wydarzy się coś nieoczekiwanego, co zrujnuje jej szczęście. Czy czarny scenariusz się spełni?
Tego niestety nie możemy zdradzić. Wszystko stanie się jasne jesienią, gdy "Pierwsza..." wróci z nowymi odcinkami po wakacyjnej przerwie. Jednego jednak możemy być pewni. Tę parę czekają jeszcze wzloty i upadki. Wszak życie bardzo nie lubi nudy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz