Co będzie z Igorem Kaczmarczykiem. Czy zniknie z życia Sabiny?

Igor Kaczmarczyk (Rafał Mohr) doprowadza wielu widzów serialu "Pierwsza miłość" do szału, ale nie nie wskazuje na to, by w nowych odcinkach "Pierwszej miłości" po wakacjach 2015 miało go zabraknąć. Wprost przeciwnie - psychopata i morderca, przed którego Sabina Weksler (Urszula Dębska) siedzi w więzieniu jeszcze pokaże na co go stać. Bezkarny Igor, którego miejsce jest za kratkami nie spocznie dopóki nie zniszczy swojej żony i teścia, Karola Wekslera (Karol Strasburger).

fot. ATM GRUPA

Igor Kaczmarczyk jest niezniszczalny i zapewne będą rozczarowani wszyscy ci fani "Pierwszej miłości", którzy liczyli, że mąż Sabiny wreszcie poniesie zasłużoną karę za wszystkie swoje zbrodnie! 

Psychopata upozorował własną śmierć, zabił Agatę (Aleksandra Kisio), Bruna Stolarczyka (Bartosz Picher) i wrobił Sabinę w wypadek, w którym zginęła Daga (Anna Szymańczyk) nie odpuści. 

Celem Kaczmarczyka jest przejęcie całej fortuny Wekslera i zemsta na Sabinie, która będąc jego żoną ośmieliła się pokochać Natana (Krzysztof Kwiatkowski). W nowych odcinkach "Pierwszej miłości" po wakacjach 2015 Igor pokaże swoje najmroczniejsze oblicze. 

- Wątek z udziałem Igora jest niezwykle interesujący i trzyma w napięciu, a przecież o to chodzi. Scenarzyści stawiają przed Sabiną kolejne wyzwania - powiedziała Urszula Dębska w wywiadzie dla magazynu "Tele Tydzień" i tym samym rozwiała wszelkie wątpliwości czy Igor zostanie w końcu ukarany i trafi za kratki, gdzie jego miejsce. 

Kaczmarczyk będzie konsekwentnie realizował swój plan zrujnowania życia Sabinie. To przecież on zlecił jej pobicie w więzieniu. Aż strach pomyśleć co będzie dalej. Aktorka przyznała, że Kaczmarczyk jeszcze nie powiedział swojego ostatniego słowa i na pewno zaskoczy widzów.