Porwany Tomek (Oskar Wojciechowski) z serialu "Pierwsza miłość" został uwięziony przez Sylwię (Natalia Avelon) z gangdu handlującymi dziećmi w Niemczech, ale Artur Kulczycki (Łukasz Płoszajski) jest coraz bliżej odnalezienia syna.
W 2300 odcinku "Pierwszej miłości" staje twarzą w twarz z porywaczką, ale Sylwia zręcznie nim manipuluje.
Wyciąga od Artura pieniądze, lecz nie mówi mu gdzie jest Tomek. Cennym źródłem informacji jest jednak syn Sylwii (Marcel Krawczyk).
fot. ATM GRUPA
Odcinek 2300 - wtorek, 17.05.2016, w Polsacie o godz. 18
Ostatnie dni w życiu Kingi (Aleksandra Zienkiewicz) i Artura Kulczyckich z "Pierwszej miłości" nie należały do najszczęśliwszych. Po nagłej ucieczce Tomka, wszyscy zaangażowali się w poszukiwania. Chłopiec został jednak porwany przez członków gangu, którzy sprzedają dzieci do adopcji w Niemczech. Dopiero niedawno Tomek zorientował się, że grozi mu niebezpieczeństwo, że Sylwia, w której domu znalazł schronienie, wcale nie chce zawieźć go do rodziców.
W 2300 odcinku "Pierwszej miłości" Artur i Karol Weksler są już coraz bliżej odnalezienia Tomka. Dzięki informacjom, które zdobywają o zaufanych ludzi Wekslera docierają do Niemiec, tuż przy granicy z Polską. Kulczycki odbiera telefon od tajemniczej kobiety, która twierdzi, że widziała Tomka. W niemieckim hotelu spotykają się z Sylwią.
Porywaczka Tomka oczywiście nie zdradza swojej prawdziwej tożsamości. By nie wzbudzać żadnych podejrzeń jest ze swoim synem. Kulczycki płaci jej sporą sumę pieniędzy za informację w sprawie miejsca pobytu Tomka.
- Wie pani gdzie jest Tomek? - pyta kobietę, która nie wygląda przecież na porywaczkę. Sylwia okłamuje Artura, że widziała Tomka w parą Niemców w sąsiedztwie domu swojej szwagierki. - On ma około 40 lat, ciemne włosy, krótko ostrzyżony. Ona młodsza, blondynka - mówi Sylwia i pokazuje mężczyznom zdjęcie chłopca.
Karol czujnie jednak obserwuje jej syna. Chłopiec zachowuje się jakby coś wiedział, ale bał się odezwać. - Chcesz coś powiedzieć? - zachęca go Weksler. Ale Sylwia od razu kończy rozmowę. - Mały jest nieśmiały. Dużo nie mówi. Trzymam kciuki. Do widzenia.
Jak się wkrótce okazuje trop od Sylwii jest fałszywy. Tymczasem przed Tomkiem otwiera się szansa ucieczki. Syn Sylwii wypuszcza go z pokoju, w którym więzi go porywaczka i pokazuje mu, którędy może uciec.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz