Rewolucja w serialu "Pierwsza miłość" w życiu Kingi Kulczyckiej (Aleksandra Zienkiewicz)! Za sprawą instruktora jogi, którego w 2197 odcinku "Pierwszej miłości" do "Kings Fitness" sprowadza jej mąż Artur (Łukasz Płoszajski) wszystko się zmieni.
Jogin Przemek (Przemysław Bluszcz) sprawi, że Kinga zacznie inaczej patrzeć na życie - wyciszy się, zacznie ćwiczyć jogę, a jej Jej wewnętrzny spokój pogłębi tylko irytację Artura.
fot. ATM GRUPA
W 2197 odcinku "Pierwszej miłości" Artur namawia żonę, by zorganizowała w King's Fitness zajęcia z jogi. On już sprowadził instruktora z Indii. Jogin Przemek sprawia wrażenie bardzo uduchowionego, spokojnego mężczyzny.
Pomysł zatrudnienia jogina początkowo nie podoba się Kindze. Irytuje ją obecność jogina w klubie. Gdy sprawdza warunki umowy zawartej z nim przez Artura, jest zaskoczona. Zaczyna podejrzewać, że mąż chce doprowadzić jej klub do bankructwa.
Instruktor jogi nie ma jednak złych intencji. Wręcz przeciwnie - przyjacielsko nastawiony jogin pomaga zdenerwowanej Kindze się wyciszyć i zrelaksować.
W 2199 odcinku "Pierwszej miłości" właścicielka King's Fitness w końcu zmienia zdanie o trenerze i nawet zaczyna lubić jogę. Wówczas Artur postanawia odesłać jogina do Indii.
Z każdym dniem Kinga coraz więcej uwagi poświęca jodze. Jej wewnętrzny spokój pogłębia tylko irytację Artura, który nie poznaje własnej żony.
W geście dobrej woli w 2203 odcinku "Pierwszej miłości" (emisja we wtorek, 29.12.2015) zaprasza Przemka na kolację. Potrawy, które przygotował, nie trafiają jednak w gust jogina. Między mężczyznami dochodzi do nieprzyjemnej wymiany zdań.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz