piątek, 15 kwietnia 2016

Aśka i Ted biorą ślub...


Aktorzy z serialu "Pierwsza miłość" kochają się prywatnie! 

Dla widzów to na pewno będzie szok, ale Paulina Gałązka (Aśka) i Sindre Sandemo (Ted) w życiu prywatnym są narzeczonymi.
W "Pierwszej miłości" nie mają ze sobą nic wspólnego, bo wątki ich bohaterów nie są połączone. 
Związek Pauliny Gałązki i Sindre Sandemo jest tak poważny, że zaręczona para już szykuje się do ślub, który odbędzie się w Norwegii.

fot. ATM GRUPA

Co łączy Aśkę i Teda z "Pierwszej miłości"?  W serialu nic, ale za to prywatnie bardzo dużo, bo aktorzy są zaręczeni i wyznaczyli już datę ślubu. Szczegóły uroczystości nie są znane, ale wiadomo, że odbędzie się ona w Norwegii gdzie oboje na stałe mieszkają. Stamtąd przyjeżdżają na plan "Pierwszej miłości" do Wrocławia.

Związek z Sindre bardzo służy Paulinie.  Koledzy z "Pierwszej miłości" zgodnie twierdzą, że odkąd serialowa Aśka poznała Sindre, jest jedną ze szczęśliwszych kobiet na świecie. 


Czy norweski aktor dzięki niej dostał rolę w "Pierwszej miłości"? 
Być może. Do obsady serialu dołączył zaledwie kilka miesięcy temu, a Paulina Gałązka gra w "Pierwszej miłości" od prawie trzech lat. 

Sindre Sandemo jako Ted jest typowym czarnym charakterem. 
W 2273 odcinku "Pierwszej miłości" (emisja w Polsacie w czwartek, 7.04.2016),  przyjechał do Wrocławia z USA w ślad za Jowitą (Joanna Opozda), w której zakochał się gdy dziewczyna była w Stanach Zjednoczonych. 
Bogaty właściciel kasyna nie cofnie się przed niczym, by odzyskać Jowitę i zmusić ją, żeby z nim wróciła do USA.







czwartek, 14 kwietnia 2016

Anna (Agnieszka Suchora) nowa postać w serialu

Wadlewo odwiedzi wyjątkowa turystka: dystyngowana kobieta o nienagannych manierach. 

fot. ATM GRUPA

Anna (Agnieszka Suchora) ma około 40. Lat i jest zubożałą szlachcianką. 
Ubiera się i zachowuje jak na prawdziwą damę przystało: eleganckie garsonki, etole, biżuteria, nienaganny makijaż i fryzura. 


Używa wyszukanego słownictwa, często wplata w swe wypowiedzi zwroty z języka francuskiego, którego nauczyła się będąc dzieckiem.

Pochowała trzech mężów, jeden bogatszy od drugiego. Mimo ogromnych spadków, jakie po nich odziedziczyła, nie ma żadnych oszczędności. Pieniądze wydała na egzotyczne podróże i drogie hotele.


Uwielbia opowiadać anegdotki, które barwnie podane oczarowują słuchaczy. W jej głowie jednak często wspomnienie miesza się już z fantazją. Fakty się nie zgadzają, jedne opowieści wykluczają drugie…

Ludzie w Wadlewie ją uwielbiają, roztacza dobrą energię. Dla każdego jest serdeczna i przyjacielska, jak kochająca babcia.


Ku niezadowoleniu Śmiałka spróbuje przeforsować swoje zasady w jego domu…

środa, 13 kwietnia 2016

Bartek mówi Arturowi, że Tola nie jest w ciąży!

Artur chce w końcu powiedzieć Kindze o ciąży Toli. Bartek w ostatniej chwili zdradza Kulczyckiemu tajemnicę Kaniewskiej.

fot. ATM GRUPA

"Pierwsza miłość" odcinek 2277. - Polsat, środa, 13.04.2016, godz. 18:00

Odkąd Bartek (Rafał Kwietniewski) poznał tajemnicę Toli (Anna Gzyra) naciska na dziewczynę, żeby wyjawiła prawdę Arturowi (Łukasz Płoszajski). Kaniewska ciągle odwleka moment, w którym miałaby się przyznać Kulczyckiemu, że nie jest w ciąży.

W 2277. odcinku "Pierwszej miłości" Miedzianowski odwiedza Tolę w pracy i prosi, aby jak najszybciej o wszystkim powiedziała Arturowi. 
Asystentka obiecuje przyznać się do wszystkiego swojemu kochankowi. 
W gabinecie Artura jednak odgrywa kolejną scenę, w której naciska na niego, aby powiedział o dziecku Kindze (Aleksandra Zienkiewicz).

Kulczycki zdaje sobie sprawę, że nie może dłużej okłamywać żony. Dzwoni do Bartka, żeby poinformować go o swoich planach. Miedzianowski stara się go odwieść od tego pomysłu i w końcu zdradza mu, że Tola nie jest w ciąży!

Artur jest wściekły i od razu jedzie do biura do Kaniewskiej.

– Jak się czuje nasze dziecko?! Nie udawaj głupiej...
– Ale o co ci chodzi?
– Ty się pytasz, o co mi chodzi? Powiedz mi, chciałaś mi życie rozpieprzyć dla zabawy czy przy okazji coś jeszcze ugrać?
– Artur, kocham cię!
– Nie wciskaj mi kitu! Manipulowałaś mną od początku!

Tola próbuje wytłumaczyć wszystko Arturowi. Ten jednak nie chce jej słuchać.

– Wynoś się z mojego biura! Wynoś się z mojego życia! Nie chcę cię więcej widzieć!

wtorek, 12 kwietnia 2016

Bartek dowie się, że Tola nie jest w ciąży. Czy powie Arturowi?

Tajemnica Toli (Anna Gzyra) z serialu "Pierwsza miłość" wychodzi na jaw. W 2276 odcinku "Pierwszej miłości" Bartek (Rafał Kwietniewski) dowiaduje się, że Tola nie jest w ciąży! Czy powie prawdę Arturowi? A może zmusi Tolę, by sama przyznała się do kłamstwa?

fot. ATM GRUPA 

"Pierwsza miłość" odcinek 2276 - wtorek, 12.04.2016, o godz. 18 w Polsacie

Przypadek sprawia, że udawana ciąża Toli z "Pierwszej miłości" wychodzi na jaw. Jako pierwszy prawdę odkrywa Bartek, który od kilku tygodni opiekuje się ciężarną asystentką Artura. 

W 2276 odcinku "Pierwszej miłości" odwiedza ją w biurze i kiedy zostaje sam słyszy wiadomość, którą na sekretarce zostawia Toli recepcjonistka z kliniki in vitro, by potwierdzić umówioną wizytę. Bartek domyśla się, że Tola nie jest w ciąży, ale planuje złapać Artura na dziecko. 

Zarzuca jej kłamstwo, lecz asystentka Kulczyckiego sprytnie wypiera się wszystkiego. Była kochanka Artura wmawia Bartkowi, że dzwoniła do kliniki in vitro, by umówić wizytę dla koleżanki, która chce zajść w ciążę. Nagle wpada w szał i wyrzuca go z gabinetu.

Bartkowi nie daje jednak spokoju myśl, że Tola oszukuje wszystkich i wcale nie spodziewa się dziecka Artura. Dzwoni więc do swojego kolegi ginekologa, u którego ostatnio była Tola. Lekarz potwierdza, że Tola nie jest w ciąży. 


Przyjaciel Artura próbuje zmusić oszustkę, by przyznała się do wszystkiego. Zaprasza ją na obiad do Barbariana i tam odsłania wszystkie karty. Tola wciąż udaje, że zostanie mamą. Nadal zgrywa ofiarę, ale zdobywa się też na przeprosiny. 

- Przepraszam cię, że tak wybuchłam, ale mam teraz straszne wahania nastrojów. Wiesz co ta koleżanka w imieniu której dzwoniłam do tej kliniki ma na imię Ania i mieszka w tej samej wsi, z której ja pochodzę tylko, że dom obok. Bardzo rzadko się widujemy. Ona zawsze chciała mieć dzieci, a ja nigdy. Teraz jak się dowiedziała, że ja jestem w ciąży to stara się ze wszystkich sił - historia Toli brzmi mało wiarygodnie. 


- Pięknie kłamiesz... Aż za pięknie. Nie jesteś w ciąży, wiem to...
- Słucham? Jestem...
- Mam ci zrobić USG, żeby ci udowodnić? Nie jesteś w ciąży - Bartek nie daje za wygraną. 

- Jesteś podły i bezczelny. Mam cię dość. Wymyślasz sobie jakieś brednie. Stresujesz mnie, narażasz zdrowie mojego dziecka. Jeśli coś mu się stanie, pozwę cię! - grozi mu Tola. 
- Albo ty mu powiesz, albo ja to zrobię. I co wtedy zrobisz? Sfałszujesz wyniki badań? Nie, bo ja je przeprowadzę. Odwołaj to in vitro.

W końcu Tola przyznaje się do kłamstwa. 
- Byłam przekonana, że jestem w ciąży. Bałam się, nie chciałam tego. Mój świat się zawalił. Artur miał Kingę. I wtedy zaczął się starać. Inni zaczęli się starać. Jak nigdy. Wszyscy tak o mnie dbali. Nagle okazało się, że to tylko efekt uboczny po lekach. Bartek, ja bym tego nie wymyśliła. To się stało po prostu. Ja tego chciałam... Ale on mnie już nie chciał. Tylko to dziecko. A ja tak bardzo chciałam, żeby on chciał. Nawet jeżeli tylko to dziecko...

Bartek zmusza Tolę, by powiedziała Arturowi prawdę. Uprzedza ją, że jeśli tego nie zrobi on sam powie Arturowi, że kłamała w sprawie ciąży.