Pokazywanie postów oznaczonych etykietą "Pierwszej Miłości". Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą "Pierwszej Miłości". Pokaż wszystkie posty

sobota, 21 grudnia 2013

Jak gwiazdy "Pierwszej miłości" spędzą tegoroczne święta?

Zabiegani na co dzień aktorzy najbardziej cenią sobie rodzinne spotkania bożonarodzeniowe. Te chwile z bliskimi są najważniejsze. Oczywiście, nie zaszkodzi, jeżeli na stole znajdą się zapamiętane z dzieciństwa przysmaki.


Aleksandra Zienkiewicz, czyli serialowa Kinga

- Wigilię jak każdego roku spędzimy w gronie rodzinnym, nie wiemy jeszcze tylko, w którym mieszkaniu. Nigdy na święta nie wyjeżdżamy poza miasto, cenię sobie spokój domu i zapach własnej choinki.
Prezent wyczekiwany przez Ciebie ze szczególną niecierpliwością?
- Najlepiej pamiętam, jak czekałyśmy z siostrą na komputer. Gdy go dostałyśmy, byłyśmy przeszczęśliwe. Zresztą nie tylko my, ale też nasi koledzy i koleżanki.
Jakie jest Twoje ulubione świąteczne danie?
- Kiedy byłam dzieckiem, w pierwszy dzień świąt zawsze całą rodziną spotykaliśmy się u cioci. Na stole mogły stać miliony pyszności, ale dla mnie istniał tylko bigos. Któregoś roku chyba nawet zjadłam prawie cały garnek.  

Łukasz Płoszajski, czyli serialowy Artur

Gdzie będziesz świętował?
- Jak co roku w Łodzi u rodziny. To już będą trzecie święta, które spędzę w towarzystwie mojego syna. I kolejne, podczas których będziemy musieli jeździć z żoną od domu do domu, żeby się spotkać z bliskimi. Wciąż mam niezrealizowane marzenie, żeby wyjechać całą rodziną w góry. Wynająć domek z kominkiem i cieszyć się świętami. Może w przyszłym roku się uda?
Wspominasz do dziś jakiś szczególny prezent?
- Mój syn nie urodził się co prawda w Wigilię, ale tylko kilka dni później, toteż traktujemy go trochę jak świąteczny dar losu. Nigdy nie zapomnę wigilijnego wieczoru, gdy z żoną zastanawialiśmy się, czy może już za chwilę po raz pierwszy go przytulimy do siebie.
Tylko na Wigilię jadasz...
- Karpia w galarecie. Smakuje wyjątkowo i znika wtedy nie z jednego, a z kilku półmisków. 

Mateusz Banasiuk, czyli serialowy Radek

Bez czego nie ma świątecznej atmosfery?
- Ważne jest spotkanie z rodziną, a nie ilość potraw. Najmilej wspominam czas, gdy jako dziecko jeździłem do babci na święta i tam obchodziliśmy je hucznie, tradycyjnie i rodzinnie. Przede wszystkim było dużo osób. Pamiętam tę atmosferę, wyczekiwanie, rodzinną bliskość. Niestety teraz ludzie są zabiegani, mają swoje rodziny i coraz trudniej wszystkim zebrać się razem.
A jak będzie w tym roku?
- Mają przyjechać krewni z RPA, z którymi rzadko się widuję. Może uda nam się wybrać rodzinnie w góry, do Zakopanego albo Murzasichla. Byłoby super.
Ulubione świąteczne danie?
- Uwielbiam wigilijny barszcz. 

Aneta Zając, czyli serialowa Marysia

Jakie będą Twoje tegoroczne święta?
- Naprawdę wyjątkowe, bo zapraszam całą rodzinę do siebie. Już wiem, że nie uda mi się tak na sto procent urządzić mojego mieszkania, ale taka odrobina improwizacji tylko doda uroku naszemu spotkaniu. Najważniejsze, żeby była rodzinna atmosfera. Nie mogę się już doczekać wspólnego kolędowania, bo do rodzinnego chóru dołączyli moi synowie, którzy uwielbiają śpiewać.
Najfajniejszy prezent, jaki dostałaś pod choinkę to...
- Samochód- zabawka, który trafił w moje ręce w... zeszłym roku. Pierwotnie był na pewno przeznaczony dla jednego z moich synów, ale dzieci podziałały wcześniej pod choinką i pozamieniały kartki z imionami. Było dużo śmiechu i wydarzenie trafiło do zbioru rodzinnych anegdot.
Bez którego dania trudno Ci wyobrazić sobie świąteczny stół?
- Od kiedy sięgam pamięcią, zawsze pomagałam w lepieniu pierogów. Trochę zastanawiało mnie to, że wszyscy chwalili te moje nieporadnie ulepione, pokrzywione pierogi. Dziś już wiem, że w ten sposób zachęcano mnie do prac kuchennych i mogę szczerze powiedzieć, że to było wyjątkowo skuteczne. Lubię przedświąteczne zajęcia, a teraz moje pierogi są wykończone równiutką falbanką.


niedziela, 1 grudnia 2013

Film dla fanów "Pierwszej miłości"

W najbliższe święta ATM Rozrywka (ATM Grupa SA) pokaże film ”Śliwowica”. Komediowa fabuła, na bazie wątku serialu ”Pierwsza miłość” to specjalna niespodzianka dla jego fanów.
 Premiera filmu 25 grudnia (środa) o godz.12 (tuż przed odcinkiem „Pierwszej Miłości” o 13). Powtórki zaplanowano tego samego dnia o godz. 19 oraz 26 grudnia (czwartek) o godz.18 i 28 grudnia (sobota) o godz.16. Tematem godzinnego filmu jest podwójne wesele w Wadlewie, które było głównym wątkiem odcinków „Pierwszej miłości”, wyemitowanych w Polsacie we wrześniu ubr. Przypomnijmy. Po raz pierwszy w historii całego Wadlewa, mieszkańcy mieli okazję świętować podwójne wesele. Z powodu braku dogodnych terminów, Emilka (Anna Ilczuk) z Bartkiem (Rafał Kwietniewski) oraz Wiktoria (Halszka Lehman) z Rysiem (Mirosław Kotowicz) organizują wspólne uroczystości ślubne. A tytułowa śliwowica to produkcja własna Śmiałka (Paweł Okoński), za sprawą której wszystko podczas tego podwójnego wesela stanęło na głowie. I tak początkowo, spokojna rodzinna impreza przeobraziła się w prawdziwą awanturę, bez której żadne porządne wesele udać się nie może. Śmiechu było przy tym co niemiara, choć niektórzy mieli potem porządnego kaca.

– Po wynikach oglądalności czy dyskusji fanów w internecie wiemy, że te odcinki widzom bardzo się podobały* – mówi Monika Salińska, producentka serialu i filmu. - A że przy okazji realizacji serialu powstało mnóstwo humorystycznego materiału i nie wszystko udało się pokazać w serialowych odcinkach, postanowiliśmy dać fanom „Pierwszej miłości” dodatkową porcję dobrej zabawy – dodaje.
*Odcinki z wątkiem wesela (1535-1537, 3-4 września 2013 r.) obejrzało średnio 2 miliony widzów. Średni udział w grupie 16-49 tych odcinków to 29,1 proc. Dane za Nielsen Audience Measurement.

Własność zdjęć
https://www.facebook.com/Pierwsza.Milosc.tv 
fot. ATM Grupa

wtorek, 12 listopada 2013

Barbara Kurdej-Szatan nową gwiazdą "Pierwszej Miłości" !

Agnieszka Sikorska - tak będzie nazywać się bohaterka, w którą wcieli się Barbara Kurdej - Szatan w serialu Pierwsza miłość. Nie dość, że oczaruje Błażeja Króla (Paweł Krucz) to jeszcze przywdzieje prawdziwy wojskowy mundur!
Pojawienie się Barbary Kurdej - Szatan to efekt misternej intrygi Grzegorza Króla (Jan Jankowski), czyli ojca Błażeja.
Postanowi on zabawić się w swatkę i umówi syna na randkę z córką swojego znajomego. Agnieszka to partnerka idealna i od razu oczaruje Błażeja swoją inteligencją, błyskotliwością, poczuciem humoru i (co nas wcale nie dziwi) nietuzinkową urodą.

Na dodatek jego wybranka na co dzień chodzi w wojskowym mundurze.
Jak potoczą się losy tej pary? Na rozwiązanie tej zagadki musimy poczekać do stycznia, kiedy to przesympatyczna Barbara Kurdej - Szatan pojawi się na ekranie.




Jesteście ciekawi nowej bohaterki ? Bo ja tak :)

Własność zdjęć
https://www.facebook.com/Pierwsza.Milosc.tv 
fot. ATM Grupa