piątek, 6 listopada 2015

Michał ukrywa Ewę przed Marysią

Co kombinuje Ewa (Ewa Gawryluk) z serialu "Pierwsza miłość" i czy naprawdę po 19 latach wróciła do Michała (Wojciech Błach) tylko po to, by poznać Krystiana (Patryk Pniewska). Porzuciła syna tuż po porodzie, więc Michał nie wierzy w jej nagły przypływ matczynych uczuć. W 2168 odcinku "Pierwszej miłości" Ewa obiecuje Michałowi, że wyjedzie, lecz nie dotrzymuje słowa. Kiedy Marysia przyłapuje ją w domu ukochanego czuje się oszukana!

"Pierwsza miłość" odcinek 2168 - piątek, 6.11.2015, o godz. 18 w Polsacie
 
fot. ATM GRUPA / ipla TV    
 
Czego Ewa chce od Michała i dlaczego przyjechała właśnie teraz? To niemożliwe, że chodzi jej tylko o Krystiana, który przecież nie zna swojej matki i nawet nie wie jak ona wygląda.
Michał podejrzewa, że prawdziwym powodem przyjazdu Ewy do Wrocławia jest spadek po jej zmarłym ojcu. Bo Ewa od zawsze była łasa na pieniądze, lubiła imprezy i szalone życie bez zobowiązań. Nie chciała wziąć ślubu z Michałem, by małżeństwo jest dla niej zbyt nudne.

Przyjazd Ewy wywołał panikę u Michała, który nawet wysłał Krystiana i Melkę (Ewa Jakubowicz), by matka jego syna nie mogła go poznać. Ale Ewa nie zamierza tak łatwo odpuścić. W 2168 odcinku "Pierwszej miłości" postanawia wyjechać z kraju, ale to jej kolejne kłamstwo.

Radość Michała jest zbyt wczesna. Bo była kochanka najpierw pisze list do Krystiana i prosi Michała, by mu go przekazał. On się zgadza, ale tylko po to, by pozbyć się Ewy. Tak naprawdę nie zamierza mówić Krystianowi, że matka sobie o nim przypomniała. Zostawia mu jednak list od Ewy.
Zadowolony, że Ewa zniknie z jego życia postanawia naprawić swoje relacje z Marysią. Chciałby spędzić z nią wieczór w swoim domu. Majka ma mieszane uczucia, bo obawia się, że Ewa wciąż tam jest. Michał zapewnia ukochaną, że przecież nie ukrywa jej u siebie. Niestety w najmniej spodziewanym momencie Ewa pojawia się na balkonie.

A to jeszcze nie wszystko, bo tego samego dnia Ewa umawia się na spotkanie z Krystianem. Syn Michała nie kryje swojego wzruszenia na widok matki, której nigdy nie widział na oczy. Ewa opowiada mu o swojej ucieczce do Indii, o tym, że byłaby złą matką, bo nie chciała mieć dziecka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz