środa, 6 maja 2015

Propozycja z Nowego Jorku

Emilka ulega  namowom Norberta i nadal bez przekonania, zakłada autorskiego bloga.
Już po pierwszym dniu okazuje się, że czytających i komentujących jest więcej niż się spodziewała. A ona myślała, że będzie będzie jedyna osobą, która to czyta. No, może jeszcze Norbert tam zajrzy, bardziej sprawdzając, czy "odrabia lekcje".
Zachęcona zainteresowaniem publikuje następne wpisy. Jednocześnie robi jej się lżej na sercu, kiedy okazuje się, że, jak wynika z komentarzy, nie tylko ona ma takie problemy.


Emilka jest w szoku jak szybko rośnie grono fanów jej bloga. Historia jej małżeństwa z Bartkiem zatacza coraz szersze kręgi - także w Wadlewie coraz więcej osób poznaje, właśnie z bloga, jej małżeńskie perypetie życia z Bartkiem. Wywołuje to sporo zamieszania.
Pewnego dnia Emilka dostaje telefon z Nowego Jorku z propozycją z gatunku "nie do odrzucenia". Kiedy mija jej pierwszy szok, nabiera przekonania, że to jakiś żart. Ale to nie jest żart. To się dzieje naprawdę!
fot ATM Grupa

2 komentarze: