Emilka i Bartek wrócą do siebie

Pojednanie w serialu "Pierwsza miłość", na które czekali wszyscy widzowie wreszcie stanie się faktem!

 Po ponad roku od rozstania Emilka (Anna Ilczuk) i Bartek (Rafał Kwietniewski) wrócą do siebie. 

W 2316 odcinku "Pierwszej miłości" małżonkowie spędzą razem namiętne chwile w łóżku, a wspólna noc i seks na zgodzę otworzą nowy rozdział w ich związku.

fot. ATM GRUPA

Odcinek 2316 - środa, 8.06.2016, o godz. 18 w Polsacie

Emilka i Bartek z "Pierwszej miłości" znów razem! Po wielu miesiącach kłótni, bolesnym rozstaniu zakończonym wyjazdem Bartka z Wadlewa do Wrocławia w 2316 odcinku "Pierwszej miłości" małżeństwo Miedzianowskich wreszcie uda się uratować.

 Nie obędzie się jednak bez emocjonujących momentów i decyzji, które sprawią, że oboje zaczną myśleć, że to już naprawdę koniec.

Niebawem Bartek stanie się częstym gościem w Wadlewie. Będzie przyjeżdżał na wieś nie tylko ze względu na Emilkę, ale także ich adoptowanego syna Mirka (Maurycy Torbicz), który poczuje się samotny jak nigdy wcześniej. Jego matka i dziadek Marian Śmiałek (Paweł Okoński) skupią się bowiem na swoim problemach. 

Rodzinne chwile miło spędzone w Wadlewie tchną w Bartka nadzieję na odzyskanie rodziny i naprawienie stosunków z żoną. Tymczasem Emilka podejmie zupełnie niespodziewaną decyzję, która zaskoczy Bartka. Jego żona będzie zdecydowała na rozwód.

I wtedy z pomocą przyjdzie im Paulina (Julia Pogrebińska), bratowa Bartka, z którą Miedzianowski zdradził żonę.  Była kochanka Bartka spróbuje doprowadzić do spotkania Miedzianowskich  mając nadzieję, że zmienią jeszcze swoje decyzje. Plan się powiedzie. 

W 2316 odcinku "Pierwszej miłości" Emilka przyjedzie do Bartka do Wrocławia i zostanie na noc.

Bartek od razu będzie miał nadzieję na szybki powrót do Wadlewa. Jednak Emilkę znów ogarną wątpliwości, czy powinni znów być razem. Na szczęście zdecyduje się zaryzykować. Nie tylko dlatego, że wciąż kocha Bartka, ale także dla Mirka. Żeby syn miał wreszcie pełną rodzinę i cierpiał przez ich życiowe błędy.

Tomek ucieknie porywaczom

Tomek (Oskar Wojciechowski) z serialu "Pierwsza miłość" odnajdzie się!

 Po wielu dniach poszukiwań Artur (Łukasz Płoszajski) i Karol Weksler (Karol Strasburger) wpadną w końcu na trop porywaczy Tomka z gangu handlującego dziećmi gdzie szefową jest tajemnicza Sylwia (Natalia Avelon). 

W 2300 odcinku "Pierwszej miłości" Tomek wykorzysta okazję i ucieknie przestępcom. 

Kiedy Artur i Weksler dotrą na miejsce gdzie był uwięziony Tomek po chłopcu nie będzie już śladu.

fot. ATM GRUPA 

 Odcinek 2300 - wtorek, 17.05.2016, w Polsacie o godz. 18

Ucieczka Tomka z "Pierwszej miłości" z domu skończyła się wyjątkowo dramatycznie.

 Syn Kingi (Aleksandra Zienkiewicz) i Artura padł ofiarą porywaczy, którymi są przestępcy z gangu handlujący dziećmi w Niemczech. Wśród nich prym wiedzie tajemnica Sylwia. Ale jej wspólnikami są m.in. Antoni (Michał Breitenwald), który uprowadził chłopca w miejscowości Klutajny.

Poszukiwania porwanego Tomka trwają już od wielu dniu, ale Artur i Karol Weksler są coraz bliżej odkrycia prawdy co się stało z Tomkiem i gdzie teraz jest. Na szczęście Tomek wreszcie zorientuje się, że Sylwia, która wciąż obiecuje mu, że odwiezie go do rodziców nie ma dobrych zamiarów. Porywaczka zacznie załatwiać nielegalną adopcję w Niemczech. Jej celem jest bowie sprzedanie Tomka nowym rodzicom adopcyjnym za bardzo duże pieniądze.

Dopiero w 2300 odcinku "Pierwszej miłości" Artur i Weksler staną twarzą w twarz w Sylwią. Nie będą jednak wiedzieli, że to ona stoi za porwaniem Tomka. W zamian za sporą sumę pieniędzy otrzymają od nieznajomej kobiety informację w sprawie miejsca pobytu Tomka. Okaże się jednak, że to fałszywy trop. 

Tymczasem Tomek, który domyśli się, że jest w niebezpieczeństwie spróbuje uciec porywaczom. Wreszcie otworzy się przed nim szansa ucieczki.

Kiedy Artur i Karol dotrą w końcu do mieszkania, w którym więziono Tomka, odkryją, że chłopak uciekł.

 W 2301 odcinku "Pierwszej miłości" Kulczycki rozpocznie dramatyczne poszukiwanie syna.

 Jeszcze tego samego dnia odnajdzie Tomka i zabierze go ze sobą do Kingi.

Michał przeżyje! Zbyszek bezkarny...

Michał (Wojciech Błach) z serialu "Pierwsza miłość" nie umrze!

W 2298 odcinku "Pierwszej miłości" lekarze uratują Michałowi życie po tym jak Zbyszek (Mariusz Zaniewski) próbował go udusić w szpitalu. Bezwzględny były kochanek Ewy (Ewa Gawryluk) nie trafi za kratki, bo jako były policjant może liczyć na wsparcie innych funkcjonariuszy, którzy tuszują jego przestępstwa. Z pomocą Marysi (Aneta Zając) nieoczekiwanie przyjdzie jednak Wilk (Piotr Biedroń), partner Piaseckiego (Robert Wrzosek), przyjaciela Zbyszka z policji.

fot. ATM GRUPA

"Pierwsza miłość" odcinek 2298 - piątek, 13.05.2016, o godz. 18 w Polsacie

Dramatyczne sceny w "Pierwszej miłości"!

 Kolejny raz Michał będzie bliski śmierci po tym jak został bestialsko zaatakowany przez Zbyszka. Brutal i psychopata próbował udusić Michała, by ten nigdy nie złożył przeciwko niemu zeznań na policji.

W 2298 odcinku "Pierwszej miłości" lekarze uratują Michałowi życie. W szpitalu pojawią się Marysia, 

Ewa i Krystian (Patryk Pniewski), którzy znów będą pełni strachu o to, że Michał umrze. Szybko stanie się jasne, że Michał stał się celem ataku Zbyszka, który jak gdyby nigdy nic wszedł na oddział tylko w jednym celu - by zabić. 

Kiedy stan Michała poprawi się na tyle, że minie zagrożenie życia, Marysia postanowi zgłosić napaść na policję. Zbyt wiele krzywd wyrządził już Zbyszek, by dalej bezkarnie mógł cieszyć się wolnością. Niestety nie jest to łatwo, bo jak zwykle nie będzie żadnych dowodów na winę Zbyszka. Po stronie psychola stanie bowiem jego bliski znajomy z policji, Piasecki.

Marysia bezskutecznie będzie chciała zgłosić na policji zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Zbyszka. Nikt jednak nie zechce z nią nawet rozmawiać. Piasecki zignoruje Marysię. - Jak długo będziecie kryć Prusa. Mam to zgłosić do prokuratury? Tego chcecie? Zaskarżę was! - rzuci wściekle do policjanta.

Tymczasem mężczyźnie uda się odnaleźć Ewę w hotelu. Zdobędzie jej numer telefonu i kolejny raz zacznie jej grozić, że jeśli do niego nie wróci, to gorzko tego pożałuje.

Nieoczekiwanie policjant Wilk spróbuje przekonać Piaseckiego, że nie ma sensu dłużej kryć Zbyszka.

 - Czemu nic nie robimy? Prus przesadził, wiesz o tym...

- Uważaj - ostrzeże go partner.

 Ale Wilk tak tego nie zostawi. Wieczorem zjawi się w mieszkaniu Marysi, by zaoferować jej swoją pomoc.

 - Może wylecę z roboty, ale nie zostawię tej sprawy. Prus musi za wszystko odpowiedzieć! Wilk znajdzie dowody na to, że w przeszłości Zbyszek dopuścił się już karalnych czynów. 

Policja ratuje Jowitę i Radka!

To jednak nie koniec ich koszmaru! 

Fot.: ATM GRUPA/screen z Ipla.tv

Ted złapał Jowitę o Radka na próbie ucieczki. Mężczyzna związał zakochanych i zamknął w piwnicy wynajmowanego domu. Zdesperowany i szaleńczo zakochany w Jowicie Ted postanawia pozbyć się swoich jeńców. W ostatniej chwili do piwnicy wkracza policja.

 Na tym jednak nie koniec...

Odcinek 2293. - Polsat, piątek, 6.05.2016, godz. 18:00

Radek (Mateusz Banasiuk) próbował uratować Jowitę (Joanna Opozda) przed Tedem (Sindre Sandemo). Gangster złapał ich jednak na próbie ucieczki. Jowita i Radek zostali związani i zamknięci w piwnicy.

Chinasky jest wściekły, że ukochana znów go oszukała i postanawia pozbyć się Jowity i Radka. Kiedy celuje z broni do Zielińskiego, do piwnicy wkracza policja i strzela do gangstera.

NIestety na tym nie koniec koszmaru Jowity i Radka. 

W szpitalu Ted składa zeznania obciążające Kamczarek i Zielińskiego.

– Poznaliśmy się w Stanach. Zakochałem się. Myślałem, że ona też, że mnie kocha. Okradła mnie. Zabrała moje pieniądze, uciekła...

– Przyjechał pan tutaj za nią?

– Chciałem rozmawiać, namawiać, żeby ze mną wróciła. Nie chodzi mi o pieniądze, tylko o nią...

– Jaka to była suma?

– Zaplanowali to razem. Znaleźć bogatego frajera, okraść i uciekać.

– I dlatego związał ich pan w piwnicy?

– Był z obstawą, włamał się do mojego domu i groził mi.

– Ale to pan miał broń!

– Zabrałem od tego chłopaka. Chciał mnie zabić, bałem się! To szaleniec! Podpalił mój samochód, strzelał do mojego pracownika.

Ted grozi policji, że jego prawnik nagłośni sprawę w mediach i opowie, że funkcjonariusze postrzelili niewinnego człowieka.

Jowita i Radek postanawiają uciec. Zieliński wysyła sms-a do Błażeja (Paweł Korcz):

"Nie podziękowałem ci. Jesteś prawdziwym kumplem. Nie jest łatwo, ale to jedyne wyjście. Znikamy! Nie wiem na jak długo, ale mam nadzieję, że to zrozumiesz. Tak jak prosiłem: im mniej osób wie, tym lepiej. Miałeś rację: o miłość trzeba walczyć. Nareszcie jesteśmy razem, szczęśliwi. Oby to trwało jak najdłużej! Trzymaj za nas kciuki i uważaj na siebie."