Radek poznaje prawdę o chorobie Jowity!

Stan Jowity znacznie się pogarsza... Dziewczyna zaczyna mieć wszystkiego serdecznie dosyć. I jak się okazuje, nie tylko ona. Radek oznajmia jej, że nie dostał pracy. To, co słyszy od ukochanej, kompletnie go paraliżuje.

Jowita wyznaje chłopakowi prawdę, na dodatek oświadcza że rokowania są bardzo złe.. Radek jest kompletnie załamany. Nie wyobraża sobie, że dziewczyny mogłoby przy nim zabraknąć... Chłopak traci ochotę do życia, wspólna przyszłość która wydawała się być kolorowa, nagle pokrywa się czarnymi chmurami. Radek uświadamia sobie, że nikogo nigdy nie kochał bardziej od Jowity. Obiecuje jej, że wygrają z chorobą. Razem. Proponuje jej wspólne zamieszkanie.
Radek znajduję pracę dorywczą przy myciu okien, aby zarobić na codzienne potrzeby. Niespodziewanie, staje oko w oko z Dragonem! Przestępca proponuje mu interes, dzięki któremu będzie mógł zarobić trochę pieniędzy...
Tymczasem Jowita przynosi od lekarza nowe informacje - potrzebuje jeszcze więcej środków na leczenie!
Radek bije się z myślami. Nie ma pojęcia jak postąpić. Albo zdecyduje się na współpracę z Dragonem i niechybnie trafi za kratki, albo najważniejsza osoba w jego życiu... umrze!

Kinga jednak zostanie żoną Artura!

Jeszcze rok temu mało kto wierzył, że Kinga i Artur znów będą razem. Wydawało się, że zbyt wiele ich dzieli. Jednak wbrew wszystkim i wszystkiemu zakochani dali sobie szansę. Pierwszy ślub nie udał się z powodu intryg zazdrosnej Zośki. Wszystko jednak wskazuje na to, że Kulczycki i Żukowska znów staną na ślubnym kobiercu!

Już w 2117 odcinku Żukowska i Kulczycki zaczną planować uroczystość swoich zaślubin. Okaże się, że nie zamierzają zorganizować hucznej imprezy! Postanowią, że przysięgę małżeńską złożą jedynie w towarzystwie świadków i dzieci: Stasi, Maciusia i Tomeczka.

Z ich decyzją nie będą mogli się pogodzić Marek i Beata, Żukowski będzie zły na córkę, że nie chce, by był przy niej w tak ważnej dla niej chwili! Dla Beaty brak zaproszenia będzie równoznaczny z brakiem wdzięczności za pomoc uratowania związku Artura i Kingi. Narzeczeni za wszelką cenę będą próbowali im wyjaśnić motywy ich zachowania, Czy bliscy zrozumieją? A może to zakochani ulegną namową na powiększenie listy gości? Najważniejsze jest jednak to, że tym razem uroczystość najprawdopodobniej dojdzie do skutku :)

 fot ATM Grupa

Radość i rozpacz w jednym tygodniu-zdjęcia

To będzie wyjątkowy tydzień w Pierwszej Miłości. Czekają nas chwile szczęśliwych wzruszeń, gdy zobaczymy pogodzenie Kingi i Artura. Następnie również czekają nas łzy. Tym razem jednak bólu, smutku i żalu, gdyż zobaczymy ostatnie pożegnanie Dagmary. Zapraszamy was do obejrzenia zdjęć z tych jedynych w swoim rodzaju wydarzeń.

Czy proboszcz scali rodzinę Śmiałków?

 

Rozstanie Emilki i Bartka bardzo uderzyło w Mirka. Chłopiec, choć nie mówi tego głośno, jest zagubiony i przybity. Coraz gorzej radzi sobie w szkole. Kiedy po raz kolejny zostaje przyłapany na wagarach i fałszowaniu zwolnień,rodzina Śmiałków nie ma już wątpliwości, że natychmiast coś trzeba postanowić. Do akcji ratowania Mirka wkracza nowy proboszcz w Wadlewie. W domu Śmiałków pojawia się, zaniepokojony kilkutygodniową nieobecnością Mirka na kolejnych zajęciach z religii, nowy proboszcz (Włodzimierz Matuszczak). Bardzo chce się dowiedzieć, czy z adoptowanym przez Emilkę i Bartka chłopcem nie dzieje się nic złego - z jakiego powodu nagle zaczął tak często opuszczać lekcje religii? Czy zaczął na coś chorować? Przestał chodzić do kościoła? A może wpadł w jakieś złe towarzystwo? W trakcie wizyty wychodzi w domu Mirka okazuje się, że chłopiec nie tylko nie chodzi na religię, on podrabia wszystkie zwolnienia! Opis sytuacji przedstawiony przez rodzinę Śmiałków daje proboszczowi do myślenia - przyczyna kłamstw Mirka i jego zachowanie związane jest niewątpliwie z rozstaniem Emilki i Bartka! To przez kryzys w ich związku chłopiec przechodzi swój kryzys! Proboszcz prosi, aby Emilka i Bartek porozmawiali ze swoim podopiecznym zanim nie będzie za późno i zanim dojdzie do jakiejś tragedii. Niemal błaga ich, żeby pomimo napiętych stosunków zaczęli poświęcać Mirkowi więcej czasu - tylko w ten sposób ich "syn" odzyska spokój i stabilizację, dzięki której nie zmarnuje roku nauki. Bartkowi otwierają się oczy - podejmuje próbę rozmowy z Mirkiem. Bezskutecznie... Chłopak jest tak bardzo zawiedzony postępowaniem "ojca", że nie wyraża jakiejkolwiek chęci na pojednawcze rozmowy i działania. Bartek się załamuje - dociera do niego, że jeśli Mirek się nie przełamie, straci go bezpowrotnie. Zdruzgotany, prosi o pomoc Emilkę. Kryzys trwa. Mirek ma coraz większe zaległości w szkole, które odbijają się na jego ocenach. Nie chce przyjąć żadnej pomocy od Bartka. Bartek postanawia zrobić wszystko co w jego mocy, żeby pokazać chłopcu, że mu na nim zależy - stara się, kiedy tylko to możliwe bywać w domu Śmiałków.Tą sytuacją zaniepokojona jest Paulina - zaczyna podejrzewać, że częste wizyty Bartka nie są związane z Mirkiem, tylko z Emilką. A jeśli Bartek zamierza wrócić do Emilki?