niedziela, 28 lipca 2013

Da mu drugą szansę!

Ostatni sezon "Pierwszej miłości" zakończył się dość burzliwie i pozostawił widzom wiele wątpliwości, które powinny rozwiać nowe, wrześniowe odcinki serialu.
Główna bohaterka, Marysia (Aneta Zając) została wplątana w intrygę i posądzona o zdradę swojego partnera, Huberta (Michał Czernecki). Do zdrady faktycznie nie doszło, ale pewne osoby z otoczenia dziewczyny, za wszelką cenę chciały uczynić ją odpowiedzialną za sytuację, którą same sfingowały.
Szczęśliwie dla Marysi, wszystko skończyło się dobrze, lecz pod wpływem negatywnych emocji, Hubert zdradził ją ze swoją byłą żoną, Sandrą (Monika Dryl).
- Z pewnością nie jest to miła sytuacja dla mojej bohaterki, ale mimo wszystko będzie ona próbowała uratować ten związek. Da Hubertowi drugą szansę, bo czuje, że jest to osoba, która na to zasługuje. Co z tego wyniknie? To się okaże - powiedziała Aneta Zając, czyli serialowa Marysia Radosz.
Jak widać, spisek goni spisek, a w centrum zainteresowania bohaterów będzie Sandra, która sporo namiesza w kolejnym sezonie.
- W nowych odcinkach moją bohaterkę czeka wiele intensywnych spotkań z Marysią, Hubertem i Szymonem (Marcin Korcz). Każdy z nich będzie miał swój pomysł na to, co zrobić z Sandrą i jak sprawić, żeby jej obecność w ich życiu była jak najmniej uciążliwa. Sandra będzie osaczona, w ogniu pytań, ale poradzi sobie, bo jest jak kot, który zawsze spada na cztery łapy - przyznała Monika Dryl.
Akcja serialu wyjdzie poza studio filmowe, w którym kręcona jest duża część zdjęć, a bohaterowie częściej przechadzać się będą po ulicach Wrocławia i tamtejszych kawiarniach czy barach.
Poza urokliwym Wrocławiem, widzowie zobaczą też prawdziwe ludzkie dramaty i poważne dylematy głównych bohaterów. - Ta seria z pewnością będzie obfitowała w dramatyczne zwroty akcji - zapewnił Michał Czernecki, czyli serialowy Hubert.
Głodni wrażeń widzowie, którzy czekają na rozwiązanie zagadek z poprzedniego sezonu, mogą zasiąść przed telewizorami już po wakacjach i śledzić losy bohaterów "Pierwszej miłości" w Polsacie.

Cieszycie się ?

Własność zdjęć
https://www.facebook.com/Pierwsza.Milosc.tv 
fot. ATM Grupa

Aneta Zając i Mikołaj Krawczyk znowu razem!

Mikołaj Krawczyk, który po rocznej przerwie wraca na plan "Pierwszej miłości", ma twardy orzech do zgryzienia! Scenarzyści serialu postanowili bowiem, że Paweł Krzyżanowski, w którego się wciela, nie tylko wróci do serialu, ale też znowu zwiąże się z Marysią Radosz graną przez Anetę Zając - porzuconą przez Mikołaja matkę jego synów-bliźniaków...

Kiedy w marcu ubiegłego roku wyszło na jaw, że Mikołaj Krawczyk porzucił Anetę Zając, by związać się z inną aktorką grającą w "Pierwszej miłości" - Agnieszką Włodarczyk, czyli serialową Anną Bilewską - wiele osób myślało, że to tylko... chwyt reklamowy mający wzmóc zainteresowanie serialem! Tymczasem scenariusza, jaki dla Anety, Mikołaja i Agnieszki napisało samo życie, nie powstydziliby się nawet najlepsi scenarzyści! Zagmatwane i trudne relacje pomiędzy tą trójką zapierały dech w piersiach czytelników całej kolorowej prasy i wszystkich portali zajmujących się życiem gwiazd.
Podobno ogromna sympatia widzów, którzy opowiedzieli się po stronie Anety Zając, spowodowała, że producenci serialu zdecydowali się wyeliminować z akcji "Pierwszej miłości" Pawła Krzyżanowskiego i Annę Bilewską - postacie, w które wcielali się Mikołaj Krawczyk i Agnieszka Włodarczyk. O ile jednak z Anną Bilewską widzowie pożegnali się na zawsze, o tyle powrót wysłanego do Niemiec Pawła był tylko kwestią czasu... Dziś już wiadomo, że Mikołaj Krawczyk wraca na plan i znowu wcielać się będzie w postać, dzięki której zyskał wielką popularność. W dodatku grany przez niego Paweł znowu rozkocha w sobie Marysię graną przez Anetę Zając.
- Zagramy z Mikołajem wspólne sceny, ale oboje jesteśmy profesjonalistami i myślę, że nie będziemy mieli z tym żadnych problemów - wyznała w wywiadzie dla "Twojego Imperium" Aneta Zając, pytana, jak wyobraża sobie ponowne spotkanie na planie z byłym ukochanym.
Podobno problem z powrotem Mikołaja Krawczyka do "Pierwszej miłości" i w ramiona serialowej Marysi Radosz ma za to Agnieszka Włodarczyk, która obawia się, że spotkania jej narzeczonego z matką jego synów na planie serialu mogą niekorzystnie odbić się na jej związku z Mikołajem...


Cieszycie się ? Bo ja bardzooo :) 

Aneta Zając ostro wzięła się za siebie i biegając zrzuca kilogramy

Modzie na bieganie uległa również popularna aktorka, Aneta Zając. Była ukochana Mikołaja Krawczyka wzięła się za siebie i zrzuca nadmiarowe kilogramy intensywnie ćwicząc.Modzie na bieganie uległa również popularna aktorka, Aneta Zając. Była ukochana Mikołaja Krawczyka wzięła się za siebie i zrzuca nadmiarowe kilogramy intensywnie ćwicząc.
Ta skupiona na biegu postać w dresie i ze słuchawkami w uszach to właśnie Aneta Zając.
Już miesiąc temu pojawiły się pierwsze informacje, że Aneta Zając zaczęła bardziej dbać o siebie.

Nie marzy o spektakularnej metamorfozie. Po prostu ostatnio jej życie kręciło się tylko wokół dzieci i pracy. Nie miała czasu zadbać o formę. Teraz oprócz diety regularnie ćwiczy - powiedziała wtedy koleżanka aktorki magazynowi "Party".
Dla aktorki wytężony wysiłek fizyczny to nie pierwszyzna. Ćwiczenia stanowią jedną z ulubionych przez nią form relaksu. Na stronie Pierwszamilosc.pl zdradza, jak odpoczywa po ciężkim dniu.

Jadę wtedy na siłownię. Zdecydowanie trudniej jest mi wybrać się na trening w leniwym, wolnym od pracy dniu. Treningi na siłowni polubiłam jeszcze w liceum.
Wśród ćwiczeń fizycznych priorytetem jest jednak dla Anety Zając bieganie.

Największą frajdę sprawia mi to, że za każdym razem pokonuję coraz dłuższe dystanse. Cieszę się, bo to tak, jakbym pokonywała samą siebie. Poza wysiłkiem fizycznym dbam o swoje zdrowie, a przede wszystkim staram się regularnie odżywiać. Niczego sobie nie odmawiam. Uważam, że dwie kostki czekolady jeszcze nikomu nie zaszkodziły, a działają zbawiennie na dobry nastrój - opowiedziała magazynowi "Twoje Imperium".

piątek, 5 lipca 2013

Aneta Zając na diecie wraca od dietetyka

Aneta Zając od kilku tygodni przechodzi wielkie zmiany w życiu. I nie chodzi tu tylko o przeprowadzkę z Wrocławia do Warszawy. Aktorka postanowiła zatroszczyć się również o swoje ciało i zdrowie. Pierwsze rezultaty metamorfozy można już zaobserwować, gdy gwiazda pozuje fotoreporterom na czerwonym dywanie. Zobacz: Aneta Zając chudnie w oczach i wygląda coraz lepiej
Okazuje się, że znakomitą figurę, jak i samopoczucie Aneta zawdzięcza tej samej diecie, na której od kilku miesięcy jest Kasia Cichopek. Aktorka korzysta z usług firmy LightBox, która oferuje zbilansowane posiłki pakowane w pudełeczka i dostarczane codziennie kurierem do klienta. Tak więc Zając nie tylko zdrowo się odżywia, ale i może zaoszczędzony na gotowaniu czas poświęcić synom.
"Zestawy LightBox są dla mnie dużym ułatwieniem w codziennym życiu. Jestem bardzo zapracowaną mamą. Sprostanie roli podwójnej mamy jest tym trudniejsze, że nagrania kolejnych odcinków serialu odbywają się aż we Wrocławiu. Dzięki diecie LightBox, która towarzyszy mi o różnych porach dnia, nie tylko w podróży, mam więcej czasu dla moich synów, a także większą kontrolę nad tym ile, kiedy i co jem - zachwala swoją dietę Aneta"

Cieszymy się, że Aneta dzięki niewielkim zmianom, po dość niemiłych przeżyciach jakie ostatnio ją spotkały na nowo rozkwita i odnajduje szczęście.

Podoba Wam się stylizacja Anety ? 
Na wasze zdania na ten temat czekamy w komentarzach.