Tola nie jest w ciąży!

Szok w serialu "Pierwsza miłość"! 

Tola (Anna Gzyra) nie jest w ciąży z Arturem (Łukasz Płoszajski). 

W 2269 odcinku "Pierwszej miłości" kochanka Artura idzie na wizytę do ginekologa, który robi jej badanie USG i stwierdza, że na pewno nie urodzi dziecka.

 Tola nie może w to uwierzyć! Była bowiem pewna, że zostanie mamą. Nie zamierza jednak przyznać się Arturowi, że ciąża okazała się fałszywym alarmem. 

Szaleńczo zakochana w Arturze nie umie bowiem bez niego żyć...

fot. ATM GRUPA 

Jedna wizyta u lekarza zmienia życie Toli z "Pierwszej miłości"! Ciąża, z którą wiązała tak wielkie nadzieje na zdobycie Artura okazuje się zwykłą pomyłką.

W 2269 odcinku "Pierwszej miłości" Bartek (Rafał Kwietniewski) zjawia się w firmie Artura, by zająć się ciężarną Tolą. Obiecał przyjacielowi, że zaopiekuje się nią i bardzo się przejął losem samotnej dziewczyny, która cierpi z miłości do Artura.

Specjalnie dla Toli przynosi obiad. Przy okazji zaprasza ją też na krótki spacer i wypytuje o to, czy dba o siebie, regularnie odwiedza lekarza i wykonuje niezbędne badania. Zauważa też leki antydepresyjne, które zażywa Tola.

- Nie możesz tego przyjmować w ciąży. 

Wiesz jakie mogą być konsekwencje? 

- Bartek namawia ją na wizytę u ginekologa, który sprawdzi czy z jej dzieckiem wszystko w porządku. 

Radzi też Toli, by dla własnego dobra zerwała znajomość z Arturem.

- Musisz odejść od Artura... Zapomnieć o nim, rozumiesz? - mówi Bartek, ale Tola nie chce nawet o tym słyszeć. 

- Nie miałabym po co żyć... - odpowiada ze łzami w oczach.

Podczas wizyty u ginekologa Tola przeżywa szok. Lekarz wypytuje ją skąd ma pewność, że spodziewa się dziecka skoro jeszcze nie zrobiła USG. Po badaniu okazuje się, że Tola nie jest w ciąży.

Diagnoza doktora sprawia, że Tola załamuje się jeszcze bardziej. Wie, że teraz straciła szanse na to, by Artur odszedł od Kingi (Aleksandra Zienkiewicz) i był tylko z nią.