Bohater "Pierwszej miłości" - Kaśka (Misiek Koterski) pewnego dnia dostaje informację, że ciotka z Ameryki - Eleonora zostawiła mu spadek, a jest nim... zamek. Kaśka, podekscytowany wizją właściciela wyjątkowej nieruchomości, decyduje się przyjąć dar ciotki Eleonory i jedzie zobaczyć swoją nową posiadłość. Na miejscu doznaje szoku. Jeszcze nie wie, że finał tej historii będzie zupełnie inny, niż sobie wyobrażał. A bez względu, jaki będzie finał udziału Miśka Koterskiego w "Tańcu z gwiazdami", aktor już czuje się wygrany.
Kiedy bohater "Pierwszej miłości", Kaśka, jedzie zobaczyć swoją posiadłość, ogarnia go nie tylko zdumienie, ale i "lekkie" przerażenie - zamek, po którym sobie tyle obiecywał, okazuje się być kompletną ruiną, wymagająca gruntownego remontu. Kaśka, nie ma (tyle) pieniędzy, żeby doprowadzić go do stanu, który nadawałby się w ogóle do zamieszkania. Jedynym realnym rozwiązaniem, jest znalezienie bogatego sponsora. Ani Artur, ani Izabela nie są zainteresowani, aby inwestować w remont posiadłości. Kaśka musi znaleźć kogoś innego.
Kiedy traci nadzieję, na rozwiązanie tej patowej sytuacji, przypomina sobie, że przecież zna kogoś, kto ma pieniądze, a" jedyne" co musi, to namówić go, żeby zainwestował w nieruchomość. Kaśka sięga po różne metody, aby przekonać Wekslera - bo o nim właśnie pomyślał, że będzie mu się to opłacało. Determinacja chłopaka jest ogromna! W końcu udaje mu się porozmawiać z Wekslerem, w sprawie kosztownego remontu. Karol ostatecznie decyduje się wyłożyć swoje pieniądze, aby podnieść zamek z ruiny, ale stawia pewien warunek... Powstanie tam ekskluzywne SPA, które będzie prowadziła jego narzeczona Alicja!
Sabina, córka Wekslera, załamana wszystkimi nieprzemyślanymi, jak uważa, decyzjami ojca, przezywa kolejny zawód - teraz jeszcze ten zamek i SPA dla Alicji...
Kaśka też nie jest przekonany, czy powinien się zgadzać na takie rozwiązanie, ale "chyba" nie ma innego wyjścia... Kiedy już podjął decyzję na "tak", przychodzi kolejny list w sprawie spadku. Nowe oświadczenie kancelarii prawnej, wprawia Kaśkę w bezgraniczne zdumienie.
Narzeczoną Wekslera - Alicję gra Marcelina Zawadzka Miss Polonia z 2011 r. Marcelina wraz z innymi aktorami "Pierwszej miłości" - Miśkiem Koterskim i Mateuszem Banasiukiem bierze udział w "Tańcu z gwiazdami". Najwięcej kontrowersji wzbudził właśnie udział odtwórcy roli "Kaśki", prywatnie znanego z niebanalnego stylu życia i poczucia humoru, który długo zastanawiał się, czy przyjąć zaproszenie do "Tańca". Na jego decyzję duży wpływ miała narzeczona i... tata - Marek Koterski.
Sam Misiek, bez względu na to jak zakończy się jego przygoda w "Tańcu", już teraz czuje się zwycięzcą:
- W najbliższy piątek będę tańczył swing. Mimo, że to "już" trzeci tydzień, boję się, tak jak za pierwszym razem. Ale, bez względu na finał, już czuję się wygrany, ponieważ dzięki programowi pokonałem największy kompleks swojego życia - kompletną nieumiejętność tańca. W programie mam najlepszą pod słońcem partnerkę. Mój udział w "Tańcu z gwiazdami" to jedna z najszczęśliwszych i najlepszych decyzji w życiu - dodaje Misiek Koterski.
Marcelinę, Miśka i Mateusza bardzo wspierają koledzy z planu "Pierwszej miłości" a ci, którzy akurat mogą, zawsze są na widowni w piątkowy wieczór.
Emisja odcinków, w których Kaśka dowiaduje się, że odziedziczył zamek od 10 października w telewizji Polsat.
fot. ATM Grupa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz