Morderstwo po ślubie Sabiny i Igora. Kto zginie?

Ślub Sabiny i Igora w serialu Pierwsza Miłość odcinki 1708-1709 (emisja w telewizji Polsat 13-14.05.2013) to początek tragedii jaka spotka jednego z głównych bohaterów Pierwszej Miłości. Tuż po ślubie Sabiny Weksler (Urszula Dębska) i Igora Kaczmarczyka (Rafał Mohr) zostaje zamordowany jeden z gości weselnych. Morderstwo w Pierwszej Miłości- kto zginie, czyją śmierć zobaczą widzowie? Okazuje się, że wiele osób miało motyw, by zabić właśnie tego bohatera serialu...

Ślub Sabiny i Igora z Pierwszej Miłości zapoczątkuje makabryczne wydarzenia w serialu, które skończą się śmiercią jednego z głównych bohaterów. 

W serialu PIERWSZA MIŁOŚĆ odcinek 1708-1709 w gotyckim kościele między ulicami Szewską i Łaciarską we Wrocławiu w zimowej scenerii Sabina i Igor wypowiadają sakramentalne "tak". Jak czytamy w dwutygodniku "Świat Seriali" ceremonia staje pod znakiem zapytania kiedy Grażyna Weksler (Grażyna Wolszczak) odbiera telefon ze szpitala.

Wychodzi na jaw, że przed ślubem Igor próbował pozbyć się rywala. Namówił rodzinę zmarłego pacjenta, by całą winę za śmierć chorego zrzuciła na Natana (Krzysztof Kwiatkowski), lekarza, któremu sposobała się Sabina. 

Igorowi po raz kolejny udaje się przekonać Sabinę, że jest niewinny. Niestety zakochana Sabina do tego stopnia ślepo ufa Igorowi, że już po chwili wypowiada słowa przysięgi małżeńskiej. Ani Grażyna, ani Karol (Karol Strasburger) nie są w stanie powstrzymać córki przed ślubem z Igorem.

Tuż po ślubie Sabiny i Igora dochodzi do zabójstwa. "Świat Seriali" donosi, że jeden z gości weselnych zostaje brutalnie zamordowany. Twórcy serialu Pierwsza Miłość trzymają w tajemnicy kto zginie, ale wiadomo, że to jeden z głównych bohaterów serialu i wiele osób miało motyw, by go zabić. Podejrzani będą dosłownie wszyscy, którzy byli na ślubie Sabiny i Igora. 

Więcej zdjęć ze ślubu Sabiny i Igora znajdziecie wchodząc w link:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.495586810462565.109481.495583707129542&type=3

Własność zdjęć
https://www.facebook.com/Pierwsza.Milosc.tv 

fot. ATM Grupa

"Nie poddam się" - wywiad z Markiem Kaliszukiem

Marzył o byciu wokalistą, został śpiewającym aktorem. Występuje w Teatrze Muzycznym w Gdyni, często gra w serialach. Twierdzi, że w Polsce wszechstronność nie jest zaletą. Gościem W24 w ramach cyklu "Znani - nam nieznani" był Marek Kaliszuk.

Marzył o byciu wokalistą, został śpiewającym aktorem. Występuje w Teatrze Muzycznym w Gdyni, często gra w serialach. Twierdzi, że w Polsce wszechstronność nie jest zaletą. Gościem W24 w ramach cyklu "Znani - nam nieznani" był Marek Kaliszuk.

Od dzieciństwa otaczała go ze wszystkich stron muzyka. Co ciekawe, jego rodzice poznali się, występując razem w zespole harcerskim - tata grał na gitarze, a mama śpiewała. "Połączyła ich muzyka i siłą rzeczy ta miłość do niej została we mnie zakorzeniona" - przyznaje Marek Kaliszuk. Przez trzy lata uczył się grać na fortepianie, jednak, jak wspomina, nie miał cierpliwości do długich ćwiczeń i w związku z tym nigdy nie zdecydował się na naukę w szkole muzycznej. Cały czas jednak pasjonowało go śpiewanie i marzył, by w przyszłości zostać wokalistą i mieć dużo fanek.

Mając czternaście lat, dołączył do Zespołu Pieśni i Tańca "Warmia". "Na początku było to dla mnie dziwne i obciachowe, ale szybko przestałem się wstydzić i byłem z tego dumny" - zaznacza. Poczuł również wówczas, że to właśnie występowanie na scenie sprawia mu największą przyjemność. Później postanowił spróbować swoich sił w "Szansie na sukces", ale mimo że przeszedł eliminacje i wziął udział w nagraniu odcinka z Krzysztofem Krawczykiem, jego występu nie wyemitowano w telewizji. "Byłem bardzo zestresowany, nie wiedziałem, co się dzieje dookoła mnie" - wspomina artysta. Z perspektywy czasu cieszy się, że jednak nie pokazano wtedy w telewizji jego wokalnych popisów.

Po liceum zdecydował się na edukację w Studium Wokalno-Aktorskim w Gdyni i właśnie tam zrozumiał, że chce zostać aktorem. Swoją szkołę wspomina bardzo dobrze i przyznaje, że bardzo wiele jej zawdzięcza, ale jest również świadom, że gdyby studiował aktorstwo w Warszawie czy Łodzi, miałby dużo łatwiej i byłby inaczej traktowany. "Jest to przykre i niesprawiedliwie" - podkreśla Marek Kaliszuk. Jednak mimo wszystko cały czas realizuje się jako aktor - zarówno na deskach Teatru Muzycznego w Gdyni, jak i na planach serialowych. Cały czas też rozwija się wokalnie i myśli nad nagraniem solowej płyty.

Mimo że dzięki roli w "M jak miłość", a później udziałowi w "Tańcu z gwiazdami" zyskał dużą popularność, cały czas ma zdrowy stosunek do show-biznesu. "Żeby dziś zaistnieć w kolorowych magazynach, trzeba naprawdę dołożyć do pieca - najlepiej albo się rozebrać, albo upić i doprowadzić do żałosnej sytuacji, którą ktoś nagra" - mówi Marek Kaliszuk, podkreślając, że on nie należy do takich osób i chce po prostu dobrze wykonywać swoją pracę.

Kaśka zostanie ojcem !

Już w czerwcu zobaczymy odcinki, w których Kaśka dowie się, że zostanie ojcem!!

Matką jego dziecka zostanie nie kto inny jak Beata. Para od dawna miała się ku sobie, a wkrótce połączy ich dziecko. Jak nieodpowiedzialny barman poradzi sobie z ojcowskimi obowiązkami?

-Mój bohater będzie przerażony. Po jakimś czasie zrozumie jednak, ze Beata jest miłością jego życia i zacznie planować ślub- zdradza Misiek Koterski.

No cóż pozostaje nam czekać na pewno będzie ciekawie

A wy co na ten temat myślicie ? 

Własność zdjęć
https://www.facebook.com/Pierwsza.Milosc.tv 

fot. ATM Grupa

Mikołaj Krawczyk tancerzem !?

Mikołaj Krawczyk od dawna nie pojawił się na ekranach w serialu ,,Pierwsza miłość", za to dostał angaż w Polsatowskim serialu ,,Przyjaciółki", którego,podobno, emisja ma zostać przerwana przez ciąże trzech aktorek i wznowiona na wiosnę przyszłego roku. Co teraz się z nim stanie? Jak utrzyma rodzinę?
Praca jego partnerki również nie przynosi wielkich dochodów, ale aktor znalazł świetny sposób na dorobienie sobie do pensji!
Mikołaj, oprócz szkoły aktorskiej, ma za sobą 9 lat w baletówki! Wreszcie będzie mógł wykorzystać nabyte tam umiejętności, gdyż dostał propozycję pracy w JEDNYM Z WARSZAWSKICH KLUBÓW!
Aktor ma umilać wieczory paniom przebywającym w tym lokalu!! Oj, na miejscu facetów nie ryzykowalibyśmy spotkania ukochanej z tym przystojniakiem ;)
Nie od dziś wiadomo, że Mikołaj ma świetne predyspozycje na tancerza. Jest bardzo dobrze zbudowany i na pewno przyciągnie rzesze fanek!

Zapraszamy do udziału w ankiecie która znajduję się po prawej stronie. 

Pamiętacie walkę Pawła i Adama ? Jeśli nie zapraszamy do obejrzenia filmiku.