piątek, 9 października 2015

Igor odkryje, że w piwnicy jest kamera i Karol Weksler go obserwuje

Podstęp Karola Wekslera (Karol Strasburger) z serialu "Pierwsza miłość" i jego przyjaciela Andrzeja (Jerzy Bończak) nie działa na Igora Kaczmarczyka (Rafał Mohr)! Wrobiony w morderstwo Igor już w 2149 odcinku "Pierwszej miłości" odkrywa, że w piwnicy gdzie się ukrywa przed policją jest kamera i Karol śledzi każdy jego ruch. Czy ochroniarz Tomuś (Roman Bugaj), który kombinuje coś na boku, ma z tym coś wspólnego?

Co knuje Andrzej? Czyżby chciał zabrać Karolowi pieniądze jak tylko Igor przeleje je na konto? Ich rozgrywki i negocjacje z Kaczmarczykiem nie są do końca jasne. W 2149 odcinku "Pierwszej miłości" Igor jest pewny, że nieprzypadkowo tak długo siedzi w piwnicy i próbuje dogadać się z ochroniarzami z hotelu.

fot.ipla.tv

W pewnym momencie spogląda wprost na zainstalowaną w pomieszczeniu kamerę i szyderczo śmieje się, bo podejrzewa, że z drugiej strony kamery każdy jego ruch obserwuje Karol Weklser. Andrzej wzywa do siebie Tomusia. Chce wyciągnąć od niego czy ich nie zdradził. - Powiedziałeś mu coś? A zrobiłeś coś? - wypytuje mężczyznę, lecz on zaprzecza. 

Jeszcze tego samego dnia ochroniarz z hotelu Andrzeja okazuje się nielojalny wobec Karola. Pytanie tylko czy przyjaciel Wekslera ma coś z tym wspólnego. Przecież kazał mu nie rozmawiać z Karolem i unikać go jak ognia.



Igor odkryje, że Karol Weksler i Andrzej wrabiają go w morderstwo?

Zamknięty w pułapce Igor (Rafał Mohr) z serialu "Pierwsza miłość" kombinuje jak tylko może, by nie oddać hotelowym ochroniarzom pieniędzy Karola Wekslera (Karol Strasburger)! Żadne groźby i szantaże na niego nie działają. Negocjacje z Igorem powoli wyprowadzają z równowagi Andrzeja (Jerzy Bończak) i Karola. W 2148 odcinku "Pierwszej miłości" Igor jest bliski odkrycia prawdy kto go wrobił w morderstwo kochanki Tani! A wszystko przez ochroniarza Tomka (Roman Bugaj). Czy Igor przeleje w końcu pieniądze Karola na konto?

fot. ATM GRUPA

Wrobiony w zabójstwo Igor Kaczmarczyk wpadł w pułapkę Karola Weklsera i jego przyjaciela Andrzeja, którzy z pomocą ochroniarza Krzysia (Mariusz Jakus) zamknęli go w piwnicy i czekają aż Kaczmarczyk przeleje żądane pieniądze, których domaga się pracownik hotelu w zamian za milczenie. Chodzi o te miliony, które Igor zabrał Karolowi.

Jednak im dłużej Igor siedzi w zamknięciu, tym bardziej kombinuje jak uciec i zachować dla siebie całą fortunę Wekslera. Ponieważ zaczął już podejrzewać Krzyśka, to innych ochroniarz, Tomek, wmówił mu, że Krzysiek został aresztowany pod zarzutem morderstwa. I teraz to on ma nad nim władzę.


Andrzej celowo wprowadził do tej gry Tomka, by Igor nie odkrył, że został wrobiony w morderstwo i każdy jego ruch jest śledzony przez kamerę. W 2148 odcinku "Pierwszej miłości" negocjacje Tomka z Kaczmarczykiem nie przynoszą spodziewanych efektów.

Ochroniarz w pewnym momencie wspomina o szefie hotelu, który może mu załatwić lewe dokumenty potrzebne do ucieczki z kraju. Igor znów robi się podejrzliwy.

Przyjaciel Karola traci cierpliwość, chce złamać Igora, stosując coraz drastyczniejsze metody. Wściekły na Tomka, że zbyt dużo mówi uderza go w twarz. Karol go jednak powstrzymuje. W czasie dokonywania przelewu przez więźnia Weksler z Andrzejem bacznie go obserwują, próbują zobaczyć hasło bankowe.



Ale czy Igor naprawdę odda pieniądze Karola, by odzyskać wolność i uciec przed więzieniem za zabójstwo Tani? Widzowie "Pierwszej miłości" będą zaskoczeni następnym ruchem Igora.




czwartek, 8 października 2015

Już za chwilę ...

Odcinek 2147

Niedostępna dotąd, Sabina nieco "mięknie" w ramionach Natana. 

 fot. ATM GRUPA



Wciąż jednak jest rozbita i nie potrafi znaleźć sobie miejsca oraz porozumienia z matką. 
Zagubiona próbuje szukać wsparcia u ojca. Karol nie może jeszcze spotkać się z córką, nie chce bowiem opuścić hotelu, gdzie przetrzymywany jest Igor. 


Tymczasem Andrzej do akcji włącza kolejną osobę - Tomka, który informuje Igora, że Krzysia zatrzymała policja. 


Po nieudanej próbie ucieczki przerażony Igor zaczyna negocjować z Tomkiem.

Igor zabije Krzyśka?

Igor (Rafał Mohr) z serialu "Pierwsza miłość" jest gotów zabić, byle tylko nie przelewać na konto ochroniarza Krzysia (Mariusz Jakus) pieniędzy, które ten żąda od niego w zamian za milczenie. Wrobiony w morderstwo Igor podejrzewa, że Krzysiek coś kombinuje. W 2147 odcinku "Pierwszej miłości" uzbrojony w metalową rurkę uderza nią hotelowego ochroniarza, który zjawia się w piwnicy. Igor zabije Krzyśka? A może ktoś inny będzie jego ofiarą?

fot. ATM GRUPA

Czy Igor Kaczmarczyk przeleje pieniądze Karola Wekslera na konto ochroniarza hotelu, w którym "zabił" swoją kochankę Tanię? Morderstwo Tani zostało ukartowane przez Andrzeja (Jerzy Bończak), właściciela hotelu i zarazem przyjaciela Karola. Ale Igor jest przekonany, że dopuścił się zbrodni.

Kiedy więc Krzysiek zaczął mu grozić, że wezwie policję, Kaczmarczyk obiecał mu kilku milionów złotych w zamian za milczenie. Tyle tylko, że tak naprawdę nie zamierza oddać mu części fortuny przejętej od Wekslera. 

Cały czas gra na zwłokę, by uśpić czujność ochroniarza i wydostać się z kryjówki w piwnicy hotelu. Nie wie jednak, że jest obserwowany przez Karola i Andrzeja, którzy zainstalowali w pomieszczeniu kamerę. 

W 2147 odcinku "Pierwszej miłości" Igor próbuje różnych sztuczek, by opóźnić wykonanie przelewu dla Krzyśka. W pewnym momencie atakuje nawet ochroniarza metalową rurką i próbuje go zabić. W ciemnościach nie widzi jednak kto jest jego ofiarą. Dopiero po chwili zauważa, że to nie Krzysiek.

Tymczasem Andrzej włącza do akcji kolejną osobę - ochroniarza Tomka (Roman Bugaj), który informuje Igora, że Krzyś został zatrzymany przez policję i oskarżony o morderstwo.

Po nieudanej próbie ucieczki przerażony Kaczmarczyk zaczyna negocjować z Tomkiem. Próbuje wmówić mu, że Krzysiek pozwolił mu się zatrzymać w piwnicy, bo przegrał dużo pieniędzy na wyścigach. 

- Pokłóciliśmy się, chciał ode mnie pieniądze... Ale ja już nic nie mam. Wszystko mu oddałem, wszystko. Dlatego chciałeś stąd uciec. Wpadłem w panikę. Pogadaj sobie z Krzyśkiem, on ci wszystko wyjaśni.

Ale Igor nie byłby sobą gdyby tak od razu ugiął się pod wpływem Tomka. - Wiem, że to nie wygląda dobrze. Ale ja nikogo nie zabiłem. Posłuchaj, możemy się dogadać. Daj mi 15 minut i stąd znikam. Ile chcesz, milion?


Kaczmarczyk nie daje się tak łatwo złamać, bo nie jest pewny czy ochroniarze nie chcą go wydać policji.