Kolejne zmartwychwstanie w serialu "Pierwsza miłość"?
Aleksandra Kisio ponad dwa lata temu pożegnała się z rolą w "Pierwszej miłości".
Scenarzyści uśmiercili jej bohaterkę Agatę, która zginęła w tragicznych okolicznościach.
Igor (Rafał Mohr) zabił ją i upozorował samobójstwo.
Czy tak jak w przypadku Igora są szanse na to, by zmarła Agata powróciła do świata żywych, a Aleksandra Kisio zagrała w "Pierwszej miłości" po wakacjach 2016?
fot. ATM GRUPA
Śmierć Agaty, którą widzowie zobaczyli w 1899 odcinku "Pierwszej miłości" (emisja w Polsacie, 9.05.2014 r.), była pożegnaniem Aleksandry Kisio z serialem. Ponieważ aktorka opuściła obsadę, scenarzyści wymyślili zbrodnię, której ofiarą padła Agata.
Bohaterka grana przez Aleksandrę Kisio zginęła, bo odkryła, że "zmarły" Igor to Piotr Wach. Mąż Sabiny (Urszula Dębska) upozorował samobójstwo chorej psychicznie Agaty. W jaki sposób? Kaczmaraczyk zaprosił Agatę na randkę, odurzył ją narkotykami, a później zepchnął z mostu do rzeki. Wcześniej w imieniu Agaty napisał list pożegnalny.
Jeszcze długo po śmierci Agaty fani "Pierwszej miłości" łudzili się, że jeszcze nie wszystko stracone. Także ostatnio pojawiły się plotki, że siostra Sabiny może wrócić do serialu. Scenarzyści "Pierwszej miłości" często fundują widzom tak nieprawdopodobne wydarzenia, że aż strach pomyśleć kogo jeszcze wskrzeszą z martwych.
Czy to możliwe, że zabójstwo Agaty też okaże się mistyfikacją? W końcu pojawienie się tajemniczego sobowtóra zmarłego Igora, który podawał się za Piotra Wacha, a tak naprawdę okazał się Igorem, wystarczyło, by spodziewać się wszystkiego.
Czy w przypadku Agaty będzie tak samo i w "Pierwszej miłości" po wakacjach 2016 znów ją zobaczymy?